Auto na start firmy z dotacji (PUP, BGK)? Sprawdź, dlaczego leasing odpada i jak pomoże Ci kredyt

Auto na start firmy z dotacji (PUP, BGK)? Sprawdź, dlaczego leasing odpada i jak pomoże Ci kredyt.

Dostałeś dofinansowanie na start firmy i chcesz kupić swój pierwszy firmowy samochód? To świetnie, ale uważaj: w 99% przypadków nie sfinansujesz go leasingiem, jeśli korzystasz z dotacji.

„Pułapka dotacji” na start: Dlaczego nie sfinansujesz auta leasingiem?

Jako ekspert DG Inwest widzę ten scenariusz bardzo często. Młody przedsiębiorca otrzymuje obiecujące dofinansowanie – czy to z Powiatowego Urzędu Pracy (często do ok. 49 000 zł) czy w formie preferencyjnej pożyczki z programu BGK „Wsparcie w starcie” (nawet ponad 150 000 zł). Pierwszą myślą jest: „Kupuję auto”. Drugą: „Wezmę leasing, bo wszyscy tak robią”. I tu zaczynają się schody. Instytucje przyznające dotacje, zwłaszcza PUP, mają żelazną zasadę: dofinansowanie jest na zakup środków trwałych. Oznacza to, że musisz stać się właścicielem kupowanej rzeczy. W przypadku popularnego leasingu operacyjnego, właścicielem pojazdu przez cały okres umowy pozostaje firma leasingowa. Ty, jako przedsiębiorca, jesteś jedynie jego użytkownikiem. To prawny konflikt, który uniemożliwia rozliczenie dotacji.

Jak wrzucić auto w koszty? Amortyzacja i odsetki, czyli realne oszczędności

Kredyt jako rozwiązanie. Jak stać się właścicielem auta od pierwszego dnia?

Rozwiązaniem tego problemu jest sfinansowanie zakupu kredytem. W przeciwieństwie do leasingu, biorąc kredyt na zakup pojazdu, to Ty od razu stajesz się jego właścicielem. Na fakturze zakupu widnieją dane Twojej nowej firmy, co jest kluczowym warunkiem dla urzędu. Samochód trafia do Twoich środków trwałych, a Ty możesz legalnie przedstawić fakturę do refundacji lub rozliczenia dotacji. Bank oczywiście zabezpiecza swoje interesy (np. poprzez przewłaszczenie częściowe), ale to Ty jesteś wpisany w dowodzie rejestracyjnym jako właściciel. Dotacja z urzędu często nie wystarcza na całe auto, jakiego potrzebujesz. Dlatego dedykowany kredyt samochodowy staje się idealnym uzupełnieniem, które pozwala sfinansować brakującą kwotę lub po prostu kupić nowszy i bardziej reprezentacyjny pojazd, traktując dotację jako wysoki wkład własny.

"Pułapka dotacji" na start: Dlaczego nie sfinansujesz auta leasingiem?

„Ale dopiero zaczynam!” Czy nowa firma ma szansę na kredyt?

To największa obawa początkujących przedsiębiorców: „Żaden bank nie da mi kredytu, bo mam nową firmę bez historii i dochodów”. Rzeczywiście, start-upy mają pod górkę, ale sytuacja z dotacją jest zupełnie inna. Dla banku przyznana dotacja (np. 40 000 zł z PUP) działa jak potężny wkład własny. Jeśli chcesz kupić auto za 80 000 zł, bank finansuje już tylko 50% jego wartości, co drastycznie obniża jego ryzyko. Po drugie, aby dostać dotację, musiałeś stworzyć i obronić biznesplan, który udowadnia rentowność Twojego pomysłu. Ten sam biznesplan jest potężnym argumentem w rozmowie z bankiem. Różne banki mają różną politykę wobec start-upów, dlatego dobra porównywarka kredytowa to narzędzie, które pozwoli wstępnie zorientować się, które instytucje przychylniej patrzą na firmy z przyznanym dofinansowaniem.

Paliwo, serwis, ubezpieczenie – co jeszcze obniży Twój podatek?

Jak wrzucić auto w koszty? Amortyzacja i odsetki, czyli realne oszczędności

Skoro auto kupione na kredyt staje się Twoją własnością (środkiem trwałym), zyskujesz potężne narzędzie optymalizacji podatkowej. Po pierwsze – amortyzacja. Mówiąc najprościej, ceny zakupu auta nie wrzucasz w koszty jednorazowo, ale robisz to stopniowo, poprzez tzw. odpisy amortyzacyjne (np. przez 5 lat). Każdy taki odpis co miesiąc lub co kwartał pomniejsza Twój dochód do opodatkowania. Po drugie – koszty finansowania. Spłacając kredyt, Twoja rata składa się z części kapitałowej i odsetkowej. Sama część kapitałowa nie jest kosztem (bo kosztem jest już amortyzacja), ale cała część odsetkowa – już tak! Każda złotówka zapłaconych odsetek również obniża Twój podatek.

"Ale dopiero zaczynam!" Czy nowa firma ma szansę na kredyt?

Paliwo, serwis, ubezpieczenie – co jeszcze obniży Twój podatek?

To nie koniec korzyści. Posiadanie samochodu „na stanie” firmy pozwala wrzucać w koszty także wydatki związane z jego eksploatacją. Dotyczy to paliwa, ubezpieczenia OC/AC, przeglądów, napraw, wymiany opon czy nawet myjni. Jeśli jest to Twój jedyny samochód (auto osobowe) i używasz go także prywatnie (tzw. użytek mieszany), prawo pozwala Ci zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu 75% wszystkich tych wydatków. To ogromna różnica dla budżetu nowej firmy. Zanim jednak ruszysz do banku, usiądź i policz całość. Kalkulator kredytu samochodowego pomoże Ci precyzyjnie oszacować wysokość miesięcznej raty. Do tej kwoty dolicz szacunkowe koszty paliwa i ubezpieczenia, a następnie pomniejsz całość o korzyści podatkowe (75% kosztów eksploatacji i 100% odsetek). Taka symulacja da Ci pełny obraz realnego miesięcznego obciążenia.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.