Nowa Denza Z – chiński sportowiec, który zaskakuje!
Chińska odpowiedź na Porsche 911?
W marcu tego roku na ulicach pojawiła się laweta, która przewoziła coś, co przyciągnęło wzrok wielu miłośników motoryzacji – prototyp Denzy Z i Porsche 911. Co ciekawe, połączenie tych dwóch marek nie wydaje się przypadkowe. Denza, należąca do giganta BYD, od dłuższego czasu pracowała nad małym samochodem sportowym, co wzbudziło wiele spekulacji.
Denza Z – co to za cacko?
- Czteromiejscowe coupe
- Napęd elektryczny zamiast tradycyjnego boksera
- System steer-by-wire z AI
- Wyjątkowy design i futurystyczne wnętrze
Na Shanghai International Auto Show Denza Z zadebiutowała z przytupem. Choć jej design jest stonowany i przypomina Arrinerę Hussaryę, to jednak w przeciwieństwie do polskiego projektu, Denza Z trafi do produkcji! Będzie dostępna w dwóch wersjach – hardtop i kabriolet, co z pewnością zadowoli fanów otwartej jazdy.
Technologia na czołowej pozycji
Denza Z ma być wyposażona w nowoczesne technologie, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki postrzegamy samochody sportowe. Wśród nich znajduje się:
- Steer-by-wire: Kierownica, która nie ma tradycyjnego połączenia z mechanizmem, co zwiększa responsywność na torze.
- Disus-M: Inteligentny system sterowania nadwoziem, który dostosowuje się do warunków drogowych.
Wygląda na to, że Denza Z stawia na innowacje, które mogą zapewnić lepsze wrażenia z jazdy zarówno na torze, jak i na drogach publicznych.
Bezpieczeństwo i koszty
Warto również wspomnieć o bezpieczeństwie. Kierownica Denzy Z potrafi się składać, co tworzy dodatkową przestrzeń w razie wypadku. A co z ceną? Denza Z ma kosztować około 300 000 juanów, co w przeliczeniu na polskie złote daje około 154 000 zł. To naprawdę kusząca oferta, biorąc pod uwagę aspiracje marki!
Na co liczyć w przyszłości?
Wiceprezes BYD, Stella Li, jest przekonana, że Denza Z nie będzie miała problemu z wejściem na rynek. „Dobra wydajność i wyjątkowy design” to kluczowe aspekty, które mogą przyciągnąć klientów. Czy jednak wystarczy to do osiągnięcia sukcesu w silnie konkurencyjnym segmencie sportowych samochodów?
Podsumowanie
Denza Z to niewątpliwie samochód, który ma potencjał, aby zaskoczyć rynek. Wprowadzenie nowoczesnych technologii, atrakcyjna cena i nietuzinkowy design mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Czas pokaże, czy Denza Z zdobędzie serca kierowców. A Ty, co sądzisz o tym chińskim sportowcu? Czy zagości w Twoim garażu?