Do 2030 roku po polskich drogach będzie jeździć ponad 700 tysięcy samochodów elektrycznych, a liczba ta ma wzrosnąć do niemal 2 milionów do 2035 roku. To nie tylko liczby – to zapowiedź ogromnej zmiany w sposobie, w jaki poruszamy się po naszych miastach i wsiach. Wraz z rosnącą popularnością elektromobilności, coraz więcej mieszkańców miast decyduje się na rezygnację z własnego auta na rzecz transportu współdzielonego, co w konsekwencji ma zmienić miejską przestrzeń i nawyki komunikacyjne.
Podczas Kongresu Nowej Mobilności 2025 w Katowicach, eksperci z branży motoryzacyjnej i transportowej dyskutują o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą ta transformacja, oraz o innowacjach, które mają ułatwić życie kierowcom elektryków i użytkownikom miejskiej komunikacji. To wszystko dzieje się w kontekście ambitnych celów klimatycznych Unii Europejskiej, która od 2035 roku zakazuje sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi. Dynamiczny rozwój infrastruktury ładowania i elektrycznych autobusów wpisuje się w ten szerszy trend, zwiastując przyszłość bezemisyjnego transportu.
Prognozy wzrostu elektromobilności w Polsce do 2035 roku
Według danych z 2025 roku, Polska stoi u progu prawdziwej rewolucji elektromobilności. Do końca 2030 roku po naszych drogach ma jeździć około 627 tysięcy elektrycznych samochodów osobowych oraz blisko 70 tysięcy dostawczych. Prognozy na 2035 rok są jeszcze bardziej imponujące – liczba elektrycznych osobówek ma wzrosnąć do niemal 1,9 miliona, a dostawczych przekroczyć 219 tysięcy. Te liczby pochodzą z analiz wnp.pl i pokazują, że Polska bardzo szybko dogania europejskie trendy.
Podobne dane podaje portalsamorzadowy.pl, który wcześniej informował, że na koniec dekady liczba samochodów zeroemisyjnych przekroczy 700 tysięcy. To potwierdza rosnące zainteresowanie elektromobilnością w naszym kraju i świadczy o coraz większej dostępności e-aut na rynku. Jeśli spojrzymy na bieżące dane, to na koniec czerwca 2025 roku w Polsce zarejestrowano już 94 275 pojazdów typu BEV (Battery Electric Vehicles). Prognozy mówią, że do końca tego roku ta liczba przekroczy 110 tysięcy, a w 2026 roku może sięgnąć ponad 160 tysięcy. Informacje te potwierdzają e-magazyny.pl oraz inwestycje.pl, podkreślając szybkie tempo wzrostu rynku.
Zmiany w miejskiej mobilności i rozwój transportu współdzielonego
Zmieniające się preferencje mieszkańców polskich miast to kolejny istotny element transformacji motoryzacyjnej. Coraz więcej osób rezygnuje z własnego samochodu na rzecz transportu współdzielonego. Jak zauważa portalsamorzadowy.pl, takie podejście wpływa nie tylko na sposób poruszania się, ale również na organizację przestrzeni miejskiej. Mniej aut na ulicach to więcej zieleni, lepsza jakość powietrza i przestrzeń dostosowana do pieszych oraz rowerzystów.
W miastach coraz popularniejsza staje się idea tzw. „miasta 15-minutowego” – czyli takiego, gdzie wszystkie podstawowe usługi i środki transportu są dostępne w odległości krótkiego spaceru lub szybkiej przejażdżki. To podejście sprzyja redukcji emisji i poprawie komfortu życia mieszkańców. W Katowicach podczas Kongresu Nowej Mobilności 2025, pod hasłem przewodnim „Motoryzacja to Nowa Mobilność”, eksperci i przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego dyskutują o przyszłości transportu. Jak podaje naszemiasto.pl, wydarzenie to ma pokazać, że sektor motoryzacyjny to nie tylko produkcja samochodów, ale dynamicznie rozwijający się ekosystem innowacji i rozwiązań elektromobilnych.
Rozwój floty elektrycznych autobusów i infrastruktury ładowania
Transport publiczny również dynamicznie przechodzi na elektryczną stronę mocy. W pierwszym kwartale 2025 roku liczba elektrycznych autobusów w Unii Europejskiej wzrosła aż o połowę, co pokazuje, jak szybko przebiega elektryfikacja komunikacji miejskiej. Przykładem może być Warszawa, która na połowę maja 2025 roku dysponowała już flotą 191 elektrycznych autobusów. To istotny krok w stronę zeroemisyjnego transportu miejskiego i realizacji unijnych celów klimatycznych – podkreśla rp.pl.
Kluczowym elementem rozwoju elektromobilności jest także infrastruktura ładowania. Bez szeroko dostępnych i sprawnych stacji ładowania trudno sobie wyobrazić dalszy wzrost liczby elektrycznych pojazdów. W Polsce rządowe programy wsparcia oraz zamrożenie cen energii elektrycznej do końca 2025 roku mają ułatwić korzystanie z samochodów elektrycznych i zachęcić kolejnych kierowców do przesiadki na e-auta. Szczegóły tych działań opisuje swiatoze.pl, podkreślając, że dostępność energii i jej stabilna cena to fundament rozwoju elektromobilności.
Regulacje i wyzwania prawne dotyczące elektromobilności
Transformacja motoryzacji to nie tylko technologia, ale także regulacje prawne, które mają ją wspierać. Unia Europejska wyznaczyła jasny cel – zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 roku, co ma przyspieszyć rozwój elektromobilności i wymusić na rynku motoryzacyjnym szybkie zmiany. Informację taką podaje elektromobilni.pl, wskazując, że jest to jeden z najsilniejszych impulsów dla producentów i konsumentów.
W Polsce pojawiają się także lokalne regulacje, które wpływają na komfort użytkowania elektrycznych aut. Do 1 stycznia 2026 roku elektryczne samochody mogą korzystać z buspasów, co jest dużym ułatwieniem w zatłoczonych miastach. Jednak po tej dacie prawo do korzystania z buspasów będzie zależeć od decyzji lokalnych władz, co może wpłynąć na atrakcyjność elektryków jako środka transportu miejskiego. Szczegóły tej kwestii omawia interia.pl, zwracając uwagę na potencjalne wyzwania dla kierowców.
Aktualne dane i dynamika rynku elektrycznych pojazdów w Polsce i UE
Rynek elektrycznych pojazdów w Polsce i w całej Unii Europejskiej rozwija się w zawrotnym tempie. W maju 2025 roku w Polsce zarejestrowano aż 2 816 nowych samochodów osobowych elektrycznych, co oznacza wzrost o ponad 100 procent w porównaniu do wcześniejszych okresów – podaje energetyka24.com. To wyraźny sygnał, że zainteresowanie e-autami nie słabnie, a wręcz przeciwnie – stale rośnie.
Nie tylko osobówki cieszą się popularnością. Flota w pełni elektrycznych samochodów dostawczych w Polsce liczy obecnie 8 945 sztuk, co pokazuje, że elektromobilność wkracza także do segmentu pojazdów użytkowych. W skali całej Unii Europejskiej sprzedaż elektryków osiągnęła imponującą liczbę 701 089 sztuk, a udział pojazdów elektrycznych w rynku samochodowym wynosi już 15,4 procent. Jak podaje spidersweb.pl, to oznacza, że wymiana pokoleniowa na rynku motoryzacyjnym odbywa się bardzo szybko i coraz więcej kierowców stawia na ekologiczne rozwiązania.
—
Elektromobilność w Polsce przestaje być tylko wizją przyszłości – już teraz zmienia sposób, w jaki poruszamy się po miastach, korzystamy z transportu publicznego i podejmujemy codzienne decyzje za kierownicą. Coraz więcej osób wybiera elektryczne auta, a rozwijająca się sieć ładowarek i zmiany w przepisach sprawiają, że korzystanie z nich staje się coraz wygodniejsze. Przed nami naprawdę ciekawy czas, który na nowo zdefiniuje motoryzację.