Verge Motorcycles i rekord na dwóch kółkach
Witajcie, miłośnicy dwóch kółek i nowinek technologicznych! Dzisiaj zabiorę Was w fascynujący świat motocykli elektrycznych, a konkretnie do osiągnięcia, które może na zawsze zmienić nasze postrzeganie jednośladów napędzanych prądem. Mowa o firmie Verge Motorcycles, która niedawno ustanowiła rekord Guinnessa w najdłuższej podróży motocyklem elektrycznym na jednym ładowaniu!
Rekord, który zaskakuje
Verge TS Pro, bo o nim mowa, pokonał dystans 310,689 km w miejskiej scenerii Londynu. Tak, dobrze czytacie! To nie jest wynik osiągnięty w laboratoriach ani na idealnych torach wyścigowych, ale w rzeczywistych warunkach, gdzie ruch uliczny i sygnalizacja świetlna stają się nieodłącznym elementem jazdy. Warto dodać, że motocykl miał jeszcze 7% zapasu baterii, co wskazuje na potencjał dalszych osiągnięć.
Co sprawia, że Verge TS Pro jest wyjątkowy?
- Mocny silnik – generuje 137 KM oraz 1000 Nm momentu obrotowego.
- Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje zaledwie 3,5 sekundy.
- Waga – 245 kg – sprytny kompromis pomiędzy mocą a zwrotnością.
- Bateria – pozwala na przejechanie do 350 km w miejskich warunkach.
- Szybkie ładowanie – od 0 do 80% w zaledwie 35 minut.
To wszystko czyni Verge TS Pro poważnym konkurentem dla motocykli spalinowych. Co więcej, firma nie zamierza na tym poprzestać! Po rekordowej próbie, motocykl wyruszył w europejską trasę z Monako do Madrytu, pokonując 1366 km w mniej niż 24 godziny. To prawdziwe wyzwanie dla każdego miłośnika podróży na dwóch kółkach!
Mit o elektrykach obalony!
Nie tylko osiągi motocykli elektrycznych są na czołowej pozycji, ale także bezpieczeństwo! Najnowszy raport wskazuje, że pożary samochodów elektrycznych są znacznie mniej powszechne niż tych spalinowych. W Polsce w 2024 roku odnotowano tylko 30 pożarów elektryków, co stanowi zaledwie 0,31% wszystkich zdarzeń. W tym samym czasie samochody spalinowe były odpowiedzialne za 98,85% pożarów!
Wnioski na przyszłość
Co to wszystko oznacza? Otóż, nie ma wątpliwości, że motocykle elektryczne, takie jak Verge TS Pro, mogą stać się alternatywą, której wielu motocyklistów jeszcze niedawno się bało. Dystans 300 km na jednym ładowaniu otwiera nowe możliwości dla entuzjastów, którzy pragną łączyć ekologię z pasją do jazdy.
Podsumowując, Verge Motorcycles nie tylko pobiło rekord, ale także przyczyniło się do zmiany w postrzeganiu motocykli elektrycznych. Kto wie, co przyniesie przyszłość? Może już niedługo zobaczymy jeszcze bardziej imponujące osiągnięcia w tej dziedzinie!