Sportowe Golfy na krawędzi? Co nowego w świecie Volkswagena!
Golf GTI i R – ikony na trudnym rynku
Wielu z nas marzy o sportowym Golfie. Te dynamiczne hatchbacki od lat są synonimem przyjemności z jazdy. Jednak ostatnie informacje z Wolfsburga mogą budzić niepokój. Kjell Gruner, nowy dyrektor generalny Volkswagen Group of America, ujawnia, że sprzedaż modeli GTI i R spadła drastycznie: o 21,6% dla GTI i aż o 37,6% dla wersji R. Co się dzieje?
Przyczyny spadków
Gruner wskazuje na lifting, który wpłynął na zainteresowanie modelami. Choć nowe Golfy dotarły do USA dopiero niedawno, rynek nie jest już tak sprzyjający dla hatchbacków jak kiedyś. Zmiany w preferencjach klientów sprawiły, że SUV-y zdominowały amerykański rynek. Gruner z pełną szczerością mówi:
- „Hatchbacki nigdy nie będą ogromnym rynkiem w USA”.
- „Nie muszą być dla nas”.
Co dalej z Golfem?
Dobra wiadomość jest taka, że Volkswagen nie zamierza rezygnować z kultowych modeli Golfa. Oba sportowe wersje mają swoje miejsce w sercu marki. Gruner zapewnia, że:
„Z naszymi niemieckimi korzeniami te zabawne hatchbacki są niezwykle ważne. Wsiadasz do Golfa R lub GTI, a na twarzy pojawia się uśmiech.”
Audi R8 – koniec pewnej ery?
A co z Audi? Niestety, jeśli marzyłeś o nowym R8, muszę Cię rozczarować. Gruner stanowczo zdementował plotki o powrocie tego modelu. Na New York Auto Show wyjaśnił:
- „Nie widzę przyszłości dla samochodu z silnikiem spalinowym umieszczonym centralnie.”
Produkcja R8 zostanie zakończona, a ostatnie modele zjeżdżają z linii produkcyjnej. Chociaż wielu z nas miałoby ochotę zobaczyć nową generację, musimy pogodzić się z tym, że R8 to już historia.
Podsumowanie
Mimo trudnych czasów dla sportowych hatchbacków, Volkswagen nadal wierzy w Golfy GTI i R. Choć rynek amerykański ewoluuje, a preferencje klientów się zmieniają, te modele pozostają częścią motoryzacyjnej kultury. Co przyniesie przyszłość? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – pasjonaci motoryzacji z pewnością nie powiedzą ostatniego słowa!
„`