Jestem tym kierowcą

który uderzył w sarnę. Nie miałem żadnych szans tego zobaczyć bo całe stado po prostu wbiegło z prawej strony pod koła i nie zdążyłem zahamować bo ich wcześniej nie widziałem. Gdy światła samochodu oświetliły zwierzęta to było już za późno. Gdyby okolica pasa startowego była oświetlona lub były rowy na skraju lasu to miejsce byłoby dużo bezpieczniejsze bo zwierzęta na nich zwalniają. Wtedy ma się czas na reakcję. Założę się

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.