Co się dzieje z Teslą? Kryzys elektrycznego giganta
Tesla miała zmieniać świat, ale czy nadchodzi czas, kiedy Amerykanie chcą się jej pozbyć? Elon Musk, zamiast ratować sytuację, zdaje się tylko dolewać oliwy do ognia. Jego polityczne wystąpienia i kontrowersyjne decyzje odbijają się na wizerunku marki. Czy to początek końca elektrycznego giganta?
Spójrzmy na dane: w 2025 roku rynek używanych Tesli w USA wzrósł aż o 33%. W styczniu mieliśmy 8,5 tysiąca modeli, a w marcu już ponad 11,5 tysiąca. To wyraźny sygnał – kierowcy chcą się pozbywać Tesli. Ceny używanych modeli spadły średnio o 10 tysięcy dolarów w porównaniu do innych elektryków. Dla potencjalnych nabywców to świetna okazja, ale dla obecnych właścicieli i samej firmy to poważny problem.
Dlaczego tak się dzieje?
- Aktywność polityczna Muska – Jego bliskie relacje z Donaldem Trumpem oraz kontrowersyjne wypowiedzi na temat Europy negatywnie wpływają na wizerunek marki.
- Protesty i wandalizm – W marcu przed salonami Tesli w USA i Europie znów pojawiły się protesty, a nawet akty wandalizmu, które podważają zaufanie klientów.
- Spadek sprzedaży – W pierwszym kwartale 2025 roku dostawy spadły do poziomu 336 681 sztuk, co jest najsłabszym wynikiem od trzech lat.
- Opóźnienia w modelach – Problemy z odświeżeniem Modelu Y powodują, że klienci wybierają konkurencję oferującą więcej za podobne pieniądze.
Nie można zapominać o cłach na import samochodów do USA, które wprowadził Trump. To tylko podnosi koszty i w dłuższym okresie może doprowadzić do kryzysu w amerykańskim przemyśle motoryzacyjnym. Producenci, w tym Tesla, muszą stawić czoła nowym realiom rynkowym.
Volkswagen zyskuje na kryzysie Tesli
Co więcej, Tesla już nie jest największym sprzedawcą samochodów elektrycznych w Europie. Volkswagen przejął palmę pierwszeństwa, a jego sprzedaż rośnie w zawrotnym tempie. W lutym 2025 roku Volkswagen dostarczył 19 565 elektryków, co oznacza wzrost o 180% w porównaniu z rokiem ubiegłym! Dla porównania, Tesla osiągnęła jedynie 15 737 rejestracji, co to spadek o 44%.
Warto zwrócić uwagę na inne marki, które również zyskują:
- Skoda – 6 922 rejestracji (+63% r/r)
- Cupra – 5 861 rejestracji (+179% r/r)
- Porsche – 2 521 rejestracji (+459% r/r)
Co dalej dla Tesli?
Pytanie, które wszyscy sobie zadają: czy Tesla zdoła wrócić na szczyt? Jeśli trend spadkowy się utrzyma, marka może stracić swój premium charakter. To, co kiedyś było symbolem postępu, może stać się zwykłym używanym autem, które ciężko sprzedać. Kryzys nie będzie już tylko wizerunkowy, ale także finansowy.
Obecna sytuacja pokazuje, jak ważne jest, aby Tesla dostosowała się do zmieniającego się rynku. W przeciwnym razie, może się okazać, że dominacja Volkswagena na rynku elektryków to nie chwilowa anomalia, ale nowa rzeczywistość.
Jakie są Twoje przemyślenia na temat przyszłości Tesli? Czy widzisz szansę na jej odbudowę, czy raczej nadchodzi czas, aby zainwestować w inne marki?