Aston Martin w trudnych czasach – czy Lawrence Stroll uratuje markę?
W ostatnich miesiącach Aston Martin przeszedł przez prawdziwe turbulencje. Po znacznym spadku sprzedaży samochodów w 2023 roku, firma zmuszona była zwolnić 170 pracowników. Co dalej z tą legendarną marką?
Aston Martin zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, a dług przekraczający 1 miliard funtów to tylko wierzchołek góry lodowej. Prezes firmy, Lawrence Stroll, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zainwestować dodatkowe 52,5 miliona funtów, aby przywrócić firmę na właściwe tory. Jak sam mówi:
– Z przyjemnością potwierdzam moje niezachwiane wsparcie dla Astona Martina. Ta inwestycja podkreśla moje zamiłowanie do tej marki i zaangażowanie w stabilność jej przyszłości.
Stroll, który od 2020 roku zainwestował w firmę około 600 milionów funtów, nie zamierza się poddawać. W planach ma także sprzedaż mniejszościowego udziału w zespole Formuły 1, co ma przynieść dodatkową płynność finansową. Oczekuje się, że z tych działań firma pozyska ponad 125 milionów funtów.
Co dalej z zespołem F1?
Aston Martin, który w 2018 roku Stroll przejął jako Racing Point, stara się utrzymać swoją pozycję w wyścigach F1. W sezonie 2024 zespół zajął piąte miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów, jednak bez spektakularnych sukcesów na podium. Ale nadzieje są ogromne! A to za sprawą legendarnych inżynierów, jak Adrian Newey, którzy mogą pomóc w walce o czołowe lokaty po wprowadzeniu nowych regulacji technicznych w 2026 roku.
- Lawrence Stroll zainwestował 52,5 mln funtów w Aston Martin.
- Firma sprzeda mniejszościowy udział w zespole F1, co ma przynieść 74 mln funtów.
- Oczekiwane zyski mają przekroczyć 125 mln funtów.
- Aston Martin zajął piąte miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów 2024.
Stroll junior – nie tylko syn miliardera
Nie możemy zapomnieć o Lance Strollu, synu Lawrence’a. Mimo że często krytykowany za swoje występy na torze, Lance nie daje się zniechęcić i ma ambicje, by stać się mistrzem świata F1. Jak sam twierdzi:
– Krytyka zawsze będzie obecna. Staram się blokować negatywne emocje i skupić na swoich celach.
Warto zauważyć, że Lance ma na koncie kilka sukcesów, w tym wygrane w europejskiej Formule 3. Mimo trudnych momentów, młody kierowca nie zamierza rezygnować ze swoich marzeń.
Co przyniesie przyszłość dla Aston Martin?
Przyszłość Aston Martina wydaje się być wciąż niepewna, ale z takimi inwestycjami i zaangażowaniem Strolla, można mieć nadzieję na lepsze dni. Czy uda się wyjść z kryzysu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Aston Martin nie zamierza się poddawać!