Mercedes żegna się z tanimi modelami – co to dla nas oznacza?
Mercedes, marka znana z luksusu i prestiżu, szykuje się do zakończenia produkcji swoich najtańszych modeli. Znikają z rynku samochody, które można było kupić za mniej niż 130 tysięcy złotych. Ale co właściwie tracimy?
Niebawem na rynku nie zobaczymy ani Citana, ani klasy T. To modele, które nie zdobyły serc wszystkich kierowców, ale dla wielu były świetną opcją. Jakie są ich ostatnie dni? Jakie alternatywy pozostają dla tych, którzy nie chcą wydawać fortuny na Mercedesa?
Najtańszy nowy Mercedes – klasa A
Klasa A w wersji A 180 to obecnie najtańsza oferta Mercedesa. Wartość? 154 600 zł. Co dostajemy w zamian?
- Silnik 1.3 o mocy 136 KM (z układem miękkiej hybrydy, który dodaje 14 KM)
- Przyspieszenie 0-100 km/h w 9,2 s
- Automatyczna skrzynia biegów
Warto zauważyć, że lepszą opcją może być A 200. Droższa o 7800 zł, ale oferująca 163 KM i lepsze osiągi. Kiedyś klasa A była tańsza, ale czasy się zmieniają!
Alternatywne opcje – Citan i klasa T
Chcesz taniego Mercedesa? Musisz udać się do działu Vans. Citan to najtańszy model za 122 590 zł. Co w nim znajdziemy?
- Silnik benzynowy 102 KM
- Ręczna skrzynia biegów
- Wnętrze skromne, ale to wciąż Mercedes!
W porównaniu do Renault Kangoo, Citan jest bardziej prestiżowy, ale też rzadziej spotykany na ulicach.
Klasa T? To osobowy kombivan, który również znika z rynku. Cena wyjściowa to 149 996 zł, ale ładna sztuka z mocnym silnikiem i automatem to wydatek rzędu 177 tysięcy złotych. Nic dziwnego, że to nisza.
Co dalej?
Mercedes ogłosił, że skupia się na bardziej dochodowych modelach, rezygnując z małych dostawczaków. Ostatnie egzemplarze Citana i klasy T zjadą z taśmy w przyszłym roku. Czy ktoś za nimi zapłacze?
Wątpię. Chociaż to samochody niedoceniane, to ich praktyczność jest niezaprzeczalna. Klienci często zdają sobie sprawę, że prestiż nie jest najważniejszy, a funkcjonalność i cena mają większe znaczenie.
Podsumowując, zniknięcie Citana i klasy T to smutna wiadomość dla tych, którzy szukają ekonomicznej opcji Mercedesa. Ale z pewnością na rynku znajdą się inne ciekawe propozycje. A Ty, co sądzisz o tej zmianie? Czy żałujesz końca produkcji tych modeli?