Volkswagen, Audi i BMW wciąż królują w garażach młodych kierowców, choć koszt ich utrzymania może zaskoczyć nawet największych entuzjastów czterech kółek. Rachunek za marzenia? Wysoka składka OC i pułapki schowane tam, gdzie zwykle nie patrzysz – pod maską i w umowach ubezpieczeniowych.
Najważniejsze informacje:
- Najczęściej ubezpieczane przez młodych kierowców auta w 2025 roku to Volkswagen, Audi i BMW – ale te wybory mogą oznaczać nawet dwukrotnie wyższe koszty OC w porównaniu z tańszymi modelami.
- Ranking modeli polecanych na pierwsze auto otwiera Toyota Yaris III, Hyundai i20 II oraz Ford Fiesta VII – łącząc niskie spalanie i wysoką niezawodność z atrakcyjną ceną na rynku wtórnym.
- Trend na auta premium nie przemija, ale coraz więcej młodych osób wybiera używane samochody z gwarancją techniczną, aby uniknąć kosztownych niespodzianek.
Najczęściej kupowane samochody w Polsce 2025 – jakie auta wybierają Polacy?
W 2025 roku rynek samochodowy w Polsce przypomina dobrze znaną planszę – z tą różnicą, że pole startowe coraz śmielej obsadzają młodzi gracze z własną wizją mobilności. Według styczniowych danych Samaru, Toyota niezmiennie dominuje sprzedaż nowych aut – Corolla, CH-R i Yaris wyprzedzają konkurencję zarówno na ulicy, jak i w rankingach popularności. Ale prawdziwe emocje rozgrywają się na rynku wtórnym, gdzie wybór pierwszego auta to decyzja na lata – i wyzwanie, którego skutki potrafią zaskoczyć bardziej niż samo prowadzenie.
Dlaczego wybieramy właśnie te auta? Historia motoryzacyjnych wyborów Polaków
Co decyduje o tym, że młody kierowca przedkłada emblemę Volkswagena nad japońską niezawodność Toyoty czy koreańską praktyczność Hyundaia? Z jednej strony, od lat mocno zakorzenione są w Polsce motoryzacyjne marzenia – o sportowym BMW, dynamicznym Audi czy klasycznym Golfie. Z drugiej strony, rola statusu, dostępności części i łatwości naprawy powoduje, że właśnie te marki trzymają się na szczycie rankingów również w 2025 roku. W dużych miastach coraz częściej liczy się też ekonomia: spalanie, koszty eksploatacji, cena zakupu i – coraz istotniejsze – stawki ubezpieczenia, które niejednego kierowcę potrafią sprowadzić na ziemię.
Pojedynek pokoleń: co kupują młodzi kierowcy, a co stawiają starsi?
Jak pokazują statystyki Rankomat.pl z pierwszego kwartału 2025, przepaść preferencji między pokoleniami zaczyna być widoczna już na etapie wyboru marki. Młodzi kierowcy (18–25 lat) najczęściej ubezpieczają Volkswageny, Audi i BMW – czyli pojazdy często uznawane za marzenie świeżo upieczonego posiadacza prawa jazdy. Starsi (55+) stawiają raczej na sprawdzone Volkswageny, Toyoty, Ople, Fordy i Renault, gdzie kalkulacja wyprzedza emocje.
Poznaj historię Marcina, 19-latka z podwarszawskiej Pruszkowa: “Zawsze chciałem BMW, bo to auto sportowe, efektowne. Ale kiedy zobaczyłem wycenę ubezpieczenia – ponad 4300 zł – ochota na ‘premium’ szybko przeszła. Padło na Peugeota za 900 zł OC – a radość z jazdy wcale nie mniejsza!”
Specjaliści z portali motoryzacyjnych nie mają wątpliwości – “Pierwsze auto musi być wygodne i bezpieczne – jak pierwszy rower, tylko na czterech kołach”. Zamiast emocji liczą się rozsądek, komfort prowadzenia i realne koszty użytkowania. Trudno się nie zgodzić.
Ranking, który trzeba znać: modele najchętniej rekomendowane na pierwsze auto
Odpowiedź na pytanie “co kupić na start?” w 2025 roku nie była jeszcze nigdy tak klarowna. Liderami opiniotwórczych rankingów pozostają:
- Toyota Yaris III (2011–2019) – ceniona za bezawaryjność i niskie koszty serwisowe.
- Hyundai i20 II (2014–2020) – średnie spalanie 1.2 to tylko 5,5 l na 100 km, a ceny startują od 26 000 zł.
- Ford Fiesta VII (2008–2017) – tania eksploatacja, łatwo dostępne części.
- Kia Picanto III (od 2017) – kompaktowy, ale wyraźnie lepiej wyposażony niż starsze roczniki.
- Volkswagen Polo V (2009–2017) – wiecznie młody klasyk, nadal dobrze wyceniany na rynku używek.
Portal Samochodyzgwarancja.pl poleca szczególnie Hyundai i20 – za łatwość prowadzenia, bezpieczeństwo potwierdzone testami Euro NCAP, niską awaryjność i bogate wyposażenie nawet w tańszych wersjach. “Koreańskie auta ostatnich lat naprawdę dają radę!” – czytamy w jednej z opinii ekspertów.
Marzenia kontra rzeczywistość: dlaczego OC dla BMW i Audi jest dla młodych tak drogie?
Wyobraź sobie, że spełniasz marzenie: kupujesz Audi A4 lub BMW serii 3. Jazda – czysta przyjemność. Ale zimny prysznic przychodzi razem z ofertą OC. Koszty obowiązkowego ubezpieczenia dla młodego kierowcy w przypadku BMW lub Audi sięgają w tym roku 4100–4300 zł rocznie, gdy tymczasem OC tańszego auta – np. Peugeota czy Fiata – zaczyna się już od 1700–1900 zł rocznie. Najtaniej jest ubezpieczyć Suzuki Vitarę (średnio 1285 zł), znacznie taniej niż jakiekolwiek premium.
Co to oznacza w praktyce? Sportowy wygląd to wyższa moc, a wyższa moc – to podwyższone ryzyko w oczach ubezpieczyciela. Dla początkującego to rachunek nie tylko za samochód, ale też za własne ambicje. Kalkulator OC, czyli interaktywny komponent, pokazuje różnice w kosztach ubezpieczenia nawet o 2000–3000 zł rocznie w zależności od konkretnego modelu.
Nowe czy używane? Prawdziwy koszt pierwszego auta
Kusi Cię blask nowego lakieru i zapach tapicerki prosto z fabryki? Nic dziwnego – ale połowa debiutantów na rynku motoryzacyjnym kończy z autem używanym. Powód? Pieniądze i… zdrowy rozsądek. Oto jak wygląda zestawienie zalet i wad obu opcji:
| Cecha | Auto nowe | Auto używane |
|---|---|---|
| Cena zakupu | Bardzo wysoka | Niska/średnia |
| Gwarancja | Tak | Brak/rzadko |
| Awaryjność | Praktycznie żadna | Może się pojawić |
| Ubezpieczenie | Wysokie | Zwykle niższe |
| Systemy bezpieczeństwa | Najnowsze (ESP, ABS, poduszki) | Różnie – zależnie od rocznika/modelu |
| Koszty serwisowania | Wysokie w ASO | Różne, czasem tanie |
| Utrata wartości | Szybka, duża | Wolniejsza |
Ryzyko awarii używanego auta można minimalizować wyborem “młodego” rocznika lub także rosnącą popularnością aut używanych z gwarancją. To przełomowy trend ostatnich lat. Nie bez powodu wielu młodych wybiera dzisiaj leasing lub abonament na używanych autach z technicznym pakietem bezpieczeństwa, “żeby nie bać się niespodzianek pod maską”.
Bezpieczeństwo przede wszystkim: co powinno mieć Twoje pierwsze auto w 2025 roku?
Zacznijmy od najważniejszego: bezpieczeństwo w pierwszym aucie nie jest opcją, tylko koniecznością. Minimalny pakiet ochrony: ABS, poduszki powietrzne, ISOFIX, systemy ESP czy kontrola trakcji – dziś to standard w większości modeli od rocznika 2010 wzwyż. W testach zderzeniowych Euro NCAP najwięcej punktów za ochronę pasażerów uzyskują właśnie te modele, które trafiają do polecanych rankingów dla młodych (Yaris, i20, Polo). Według badań ADAC najmniej awaryjne i jednocześnie najbezpieczniejsze auta w tej klasie to Toyota Yaris, Hyundai i20, Kia Picanto i Volkswagen Polo.
Nie zapominaj o jednym: kiedy wybierasz samochód “na pierwszy raz”, nie patrz tylko na wiek i niską cenę. Zwróć uwagę na liczbę poduszek, obecność systemów wspomagających hamowanie oraz wyniki testów bezpieczeństwa. Twoje zdrowie i życie są warte więcej niż “fajna” lista wyposażenia.
Fakty nie kłamią — najmniej awaryjne i naprawdę ekonomiczne auta na start
Tu nikt nie chce przepłacać – ale pozorna oszczędność potrafi boleśnie “odbić się” w portfelu. Przykład? Peugeot 207, uznany w 2024 roku za najlepsze auto do 10 tys. zł na rynku wtórnym, bije na głowę konkurencję dzięki rozsądnej cenie części i niedrogiej eksploatacji. Hyundai i20 II to z kolei niskie spalanie (ok. 5,5 l/100 km dla benzyny 1.2) i małe ryzyko poważnych awarii – a ceny egzemplarzy z drugiej ręki zaczynają się już od 26 tys. zł.
Najczęściej wybierane przez początkujących, czyli Peugeot 207, Skoda Fabia, Fiat Panda i Toyota Yaris, tworzą swego rodzaju żelazny zestaw samochodów na start – z dobrym dostępem do części i “przewidywalnymi” kosztami napraw. Wniosek? Znacznie taniej (i spokojniej) jeździ się autem z rankingu ADAC, niż “okazją” sprowadzaną na lawecie po pierwszym roku.
Sprawdź się — quiz i praktyczna checklista dla przyszłego kierowcy
Nie kupuj kota w worku! Sprawdź, które auto naprawdę pasuje do Twojego stylu jazdy i sytuacji życiowej – czy jesteś ostrożnym kierowcą miejskim, czy lubisz dłuższe trasy? Wypełnij krótki quiz, a dane o kosztach OC i spalaniu ułatwią Ci wybór. Pobierz też checklistę “O co pytać przy zakupie używanego auta?” – znajdziesz tam punkty: historia serwisowa, liczba właścicieli, stan elementów zawieszenia, wyniki testów zderzeniowych.
Błędy, które kosztują najwięcej (i jak ich nie popełnić!)
Pierwszy samochód – pierwsza decyzja. Często emocjonalna i kosztowna. Największy błąd nowicjuszy? “Kupowanie oczami” – zachwyt niską ceną lub sportowym wyglądem, bez realnej oceny stanu technicznego. Mechanik z wieloletnim doświadczeniem radzi: “Nie patrz tylko na markę. Przetestuj wygodę siedzenia, sprawdź widoczność i zapytaj o koszt najdroższych napraw. Pierwsza usterka szybko weryfikuje marzenia!”
Kolejny typowy problem: wybór auta premium z drugiej ręki. Używane BMW czy Audi kusi, ale rachunki za serwis od razu przywracają ziemię pod stopami. Eksperci radzą wybierać modele “rozsądne”, łatwe w naprawie i oszczędne. Najlepsi inwestują nie w znaczek, tylko w realną wartość – bezpieczeństwo, niską awaryjność i minimalne ryzyko kosztownych napraw.
Co warto wiedzieć na 2025 rok – praktyczne wnioski i rekomendacje dla kupujących pierwsze auto
Nadchodzi nowy sezon na rynku samochodowym, a wraz z nim – nowe możliwości. 2025 to czas przełomu: coraz więcej młodych rezygnuje z ewidentnie sportowych i kosztownych modeli na rzecz używanych, ale pewniejszych aut z gwarancją lub stabilnym finansowaniem w postaci leasingu czy abonamentu.
- Kupując pierwsze auto, kieruj się nie tylko ceną zakupu, ale także realnymi kosztami OC i serwisu – te różnice mogą wynosić nawet kilka tysięcy złotych rocznie.
- Szukaj modeli polecanych przez niezależne rankingi niezawodności – nie tylko z powodu oszczędności, ale też bezpieczeństwa i mniejszego stresu na starcie.
- Zamiast ślepo ufać markom z segmentu premium, rozważ sprawdzony model z końcówki produkcji, wygodny i wyposażony w nowoczesne systemy bezpieczeństwa. One naprawdę ratują życie.
- Nie zapominaj: pierwsze auto to początek motoryzacyjnej drogi. Warto wystartować pewnie, ale z chłodną kalkulacją – marzenia są ważne, ale jeszcze ważniejsze jest to, by można je było spokojnie i bezpiecznie realizować.
- A na końcu? Po prostu ciesz się jazdą. Z głową i sercem – bo to od pierwszego samochodu zaczyna się prawdziwa auto-przygoda.