trudniej zrobić. Co tak naprawdę obuecuje kazda nowa władza? Żeby było cudownie to jakaś utopia. Nikt raptem nie wyczaruje mnóstwo nowych lokali i inwestycji. Większość z tego to i tak kredyty więc po co obiecywać gruszki na wierzbie? Jak taki nowy włodarze dostanie plan dochodów i wydatków to może się zdziwić na co najpierw trzeba wydać kasę. Poza tym uważam że w ciągu ostatnich 15 lat nasze miasto i tak się zmieniło ga korzyść. Powstało kilka sensownych inwestycji. Przede wszystkim to kuszą tu powstać hakiem nowe dobrze płatne fabryki itp żeby ludzie chcieli tu osiąść. Czy każdy nowy radny ma na to sposób? Proszę te magiczne sposoby przedstawic
No już nie taki mlody ten kandydat…poza tym łatwo oceniać

Subskrybuj
Login
0 komentarzy
Najstarsze