Norwegia wprowadza pułapki drogowe: znak z literą „T” myli polskich kierowców

Norwegia wprowadza pułapki drogowe: znak z literą "T" myli polskich kierowców

Uwaga, kierowcy! Norweskie znaki drogowe mogą zaskoczyć

Wyruszając w podróż za granicę, warto wiedzieć, co nas czeka na europejskich drogach. Norwegia, kraj znany z pięknych krajobrazów, ma także swoje nietypowe znaki drogowe, które mogą zaskoczyć niejednego polskiego kierowcę. Dlaczego? Bo działają zupełnie odwrotnie, niż się wydaje!

Co to za znak z literą „T”?

Jednym z najbardziej mylących znaków jest niebieski prostokąt z symbolem samochodu osobowego i literką „T”. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że oznacza on ograniczenie tonażowe – a tu niespodzianka! W Norwegii jego znaczenie jest zgoła inne.

  • W Polsce: „T” na znaku oznacza, że nie mogą jeździć tam pojazdy cięższe niż wskazana masa.
  • W Norwegii: „T” oznacza minimalną masę pojazdu, który może korzystać z danego pasa. Przykład? 3,5 t – to minimalna masa, od której można poruszać się tym pasem.

Gdzie można spotkać te znaki?

Na szczęście, znaki te zaczynają się pojawiać w coraz większej ilości miejsc. Najłatwiej spotkać je w Oslo, ale również na trasach szybkiego ruchu, takich jak E6 w okolicach Fredrikstad czy E18 między Asker i Holmen. Trzeba być więc czujnym!

Na co zwrócić uwagę?

Oto kilka kluczowych informacji, które warto zapamiętać przed wyruszeniem w trasę do Norwegii:

  • Cyfry na znaku informują o minimalnej masie pojazdu, a nie o ograniczeniach.
  • W miastach często można spotkać znaki z masą 3,5 t, a na drogach ekspresowych 7,5 t.
  • Nowe pasy „tungtrafikkfelt” są zarezerwowane dla pojazdów ciężarowych i dostawczych.

Co z mandatami?

Pamiętaj, że Norwegia ma bardzo surowy taryfikator. Przykładowo, za przekroczenie prędkości o więcej niż 21 km/h grozi mandat w wysokości ponad 4300 zł! Dlatego warto być na bieżąco z przepisami i znakami drogowymi.

Zmiany w Oslo

W Oslo władze postanowiły zrezygnować z pasów dla samochodów elektrycznych, zamieniając je na pasy dla ciężarówek. Takie rozwiązanie ma na celu zmniejszenie korków oraz emisji spalin w miastach. Czy to dobry krok? Zdania są podzielone.

Podsumowanie

Podróżując po Norwegii, warto być świadomym nietypowych znaków, które mogą wprowadzać w błąd. Zrozumienie, że „T” oznacza minimalną masę pojazdu, a nie jego ograniczenie, pomoże uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek na drodze. A jeśli masz w planach wizytę w tym pięknym kraju, pamiętaj o przepisach dotyczących prędkości i mandatów. Bezpiecznej podróży!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.