Ford i jego elektryczna przyszłość: co z modelami ST i RS?
Witajcie, miłośnicy motoryzacji! Dzisiaj porozmawiamy o Fordzie i jego planach na przyszłość, zwłaszcza w kontekście modeli ST i RS. Czy te ikony sportowe mają szansę przetrwać erę elektryczną? Okazuje się, że tak!
Ford nie zamierza rezygnować z emocji, które towarzyszą sportowym jazdom, nawet w obliczu zbliżającej się elektryfikacji. Jan Herzog, szef marketingu produktów w Europie, zdradził, że firma marzy o elektrycznych wersjach ST i RS. Brzmi obiecująco, prawda?
Co nas czeka w przyszłości?
- Możliwość wprowadzenia elektrycznych modeli ST i RS.
- Sportowa wersja elektrycznego Forda Puma Gen-E na horyzoncie.
- Powroty kultowych nazw w nowym, elektrycznym wydaniu.
Herzog nie pozostawił nas z samymi marzeniami. Stwierdził, że sportowa wersja nowego elektrycznego Forda Puma Gen-E z pewnością jest w planach – jeśli nie w tej generacji, to w kolejnej. Możemy więc spodziewać się, że Ford nie zapomni o swoich fanach i ich potrzebach.
Sportowe elektryki Forda w akcji
Ford już ma doświadczenie w tworzeniu sportowych elektryków. Przykładem jest Mustang Mach-E GT, który rozwija moc 480 KM i ma specjalnie dostosowane podwozie oraz ulepszone hamulce. Choć nowe Capri i Explorer to bardziej potężne wersje standardowych modeli, to pokazują, że Ford nie boi się wprowadzać emocji do świata elektryków.
| Model | Moc (KM) | Typ napędu |
|---|---|---|
| Mustang Mach-E GT | 480 | Elektryczny |
| Nowe Capri | Wersja standardowa | Elektryczny |
| Explorer | Wersja standardowa | Elektryczny |
Co z przyszłością modeli ST?
Obecnie Ford ma w swojej ofercie jedynie model Puma ST. Pożegnanie Focusa ST na pewno będzie odczuwalne, ale nie wszystko stracone! Władze Forda z entuzjazmem myślą o przyszłości sportowych marek, co oznacza, że możemy oczekiwać nowych wersji elektrycznych, które wprowadzą powiew świeżości do sportowej gamy.
Choć na elektryczne wersje ST i RS może przyjść nam poczekać, warto być dobrej myśli. Ford nie zamierza zapominać o swoich sportowych korzeniach i z pewnością zaskoczy nas czymś wyjątkowym w nadchodzących latach.
Na koniec, co sądzicie o elektrycznych sportowcach Forda? Czy jesteście gotowi na tę zmianę? Dajcie znać w komentarzach!