Nowe BMW i3: Powrót do korzeni czy zamieszanie z nazwą?

Nowe BMW i3: Powrót do korzeni czy zamieszanie z nazwą?

BMW i3 – Nowa odsłona legendy?

Zapewne teraz zastanawiasz się, co autor bierze i dlaczego robi tytuły bez żadnego sensu. Jesteś w błędzie, bo ten tytuł mówi wszystko, ale żeby to zrozumieć musisz należeć do górnych 3 proc. miłośników motoryzacji. Udało ci się? Tak myślałem. Dlatego służę pomocą.

BMW i3 to jeden z najciekawszych samochodów elektrycznych, który wręcz wyprzedził swoje czasy. Ten miejski hatchback pokazał, że BMW potrafi zrobić auto oryginalne, o ciekawych proporcjach i dobrych osiągach. Niektórzy śmiali się, że jest brzydkie, ale najprawdopodobniej nigdy nie siedzieli w tym przepastnym wnętrzu. Miejsca jest więcej niż w większych samochodach, a minimalizm sprawił, że nawet 12 lat po premierze wygląda świeżo.

Jednak od 2022 roku produkcja BMW i3 została wstrzymana, a marka skupiła się na innych elektrykach. Co ciekawe, nazwa i3 nadal funkcjonuje w portfolio BMW, ale chodzi tu o model przeznaczony wyłącznie na rynek chiński – to elektryczna wersja serii 3 o oznaczeniu G38.

Teraz dowiedzieliśmy się, że wy też będziecie mogli kupić BMW i3, ale zupełnie inne. Pomieszanie z poplątaniem? Może, ale jeśli spojrzycie z szerszej perspektywy, to dostrzeżecie sens tego rozwiązania.

Nowe BMW i3 – Co nas czeka?

Jak dobrze wiecie, jakiś czas temu BMW zaprezentowało projekt Vision Neue Klasse, który zapowiada nowe elektryczne modele marki, w tym najnowszą wersję serii 3. Co możemy się spodziewać?

  • Przekrój napędów: od elektrycznych po spalinowe.
  • Nowy design: BMW wraca do korzeni z dużymi pionowymi nerkami i wąskimi światłami.
  • Kontrowersje: Tak duże, że jeszcze wszyscy zatęsknicie za bobrem!

Adrian van Hooydonk, szef działu designu BMW, który zaprojektował jedno z najpiękniejszych aut koncernu – serię 6, pochwalił się swoimi planami. Nowa trójka będzie dostępna w wersji sedan i kombi (touring), a BMW planuje ujednolicić nazewnictwo modeli. Tak oto wersje elektryczne dostaną literkę „i” przed właściwą nazwą.

Oznacza to, że nowa trójka będzie nazywać się BMW i3. Logicznym krokiem, bo mamy przecież iX2, i4, i5 i i7, a na horyzoncie jawi się iX3. Muszę przyznać, że to dobry ruch, bo pozwala od razu ustalić, z jakim typem samochodu mamy do czynienia.

Styl i napęd – Klient wybiera, ale nie styl

Wiemy również, że niezależnie od nazwy, nowe BMW serii 3 będzie wyglądać tak samo. Według szefa designu – klient może wybrać napęd, ale nie może stylu. I w sumie jest to dobre, bo przecież tak zaczęła się masowa motoryzacja – nasi przodkowie wybierali tylko kolor Forda T.

Chcesz wiedzieć więcej o BMW? Śledź nas na bieżąco, bo nadchodzące zmiany będą naprawdę ciekawe!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.