Nowe przepisy o fotografowaniu obiektów wojskowych stawiają kierowców w trudnej sytuacji

Nowe przepisy o fotografowaniu obiektów wojskowych stawiają kierowców w trudnej sytuacji

Nowe przepisy o zakazie fotografowania – co to oznacza dla kierowców?

Od 17 kwietnia w Polsce obowiązuje nowy zakaz fotografowania obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej. Ale czy na pewno wprowadzenie tych przepisów było dobrze przemyślane? Przyjrzyjmy się bliżej tej sprawie.

Co się zmieniło?

Wcześniej istniał zakaz, ale nie było przepisów wykonawczych. Teraz, zgodnie z nowymi regulacjami:

  • Obiekty objęte zakazem będą oznaczone tabliczkami informującymi o zakazie fotografowania (60 cm każdy bok).
  • Tabliczki te będą rozmieszczone nie dalej niż 300 metrów od siebie.
  • Aby zrobić zdjęcie takiego obiektu, trzeba złożyć specjalny wniosek.

Problem z uznaniowością

Wydaje się, że to wszystko ma na celu poprawę bezpieczeństwa narodowego. Ale co z kierowcami, którzy mają rejestratory w samochodach? Przepisy nie wyłączają ich spod zakazu! Wyobraź sobie sytuację:

  • Jedziesz w wakacyjnej podróży.
  • Przechodzisz obok obiektu oznaczonego tabliczką.
  • Twoja kamera ciągle nagrywa, bo tak działa.

Musisz wtedy wyłączyć rejestrator lub go schować, żeby nie wzbudzić podejrzeń. Ale czy to nie jest absurd? Przecież takie obiekty są nagrywane każdego dnia przez wszystkich kierowców!

Co mówią władze?

Komendant Główny Policji, Marek Boroń, w rozmowie z TOK FM stwierdził, że policjanci będą brali pod uwagę kontekst nagrania. Ale w przepisach nie ma ani słowa o kontekście! Wystarczy, że parkować będziesz w pobliżu oznaczonego obiektu, a Twoje nagranie może stać się problemem.

Co z tym zrobić?

Rząd stara się uspokoić kierowców, ale czy to wystarczy? Minister Tomasz Siemioniak przyznaje, że „jest to bardzo trudne”. Ale może warto było pomyśleć o tym wcześniej? Przecież tworzenie kultury nierobienia zdjęć z obiektami o charakterze kluczowym wydaje się nieco dziwne, skoro można je nagrywać tak po prostu.

Nasza propozycja

Może warto, aby wszyscy kierowcy posiadający rejestratory złożyli wnioski o możliwość nagrywania obiektów z zakazem? Dostosowaliby się wtedy do osób, które tworzą te przepisy. W końcu każdy zasługuje na jasność i przejrzystość w takich sprawach!

Podsumowując, nowe przepisy budzą wiele kontrowersji i wątpliwości. Czas pokaże, jak będą one funkcjonować w praktyce, ale jedno jest pewne – warto być na bieżąco i mieć na uwadze, że to, co dziś jest dozwolone, jutro może być problematyczne.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.