Nowe regulacje unijne zmieniają zasady gry na rynku napraw samochodów

Lyft zdobywa Polskę: przejęcie FreeNow zapowiada ożywienie na rynku przewozów

Nowe wyzwania dla warsztatów niezależnych w obliczu Data Act

Wrzesień 2025 zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim nowe unijne rozporządzenie – Data Act. Dla właścicieli niezależnych warsztatów motoryzacyjnych to prawdziwy temat do zgryzienia. Czy w obliczu tych zmian staniemy przed monopolem w naprawach samochodów? Mechanicy mają swoje wątpliwości i obawy. Przyjrzyjmy się temu bliżej!

Data Act, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa cyfrowego, może wprowadzić poważne zmiany w sposobie, w jaki warsztaty niezależne będą mogły działać. Co to oznacza w praktyce? Oto kluczowe punkty:

  • Ograniczenie dostępu do danych: Producenci pojazdów zyskają większą kontrolę nad danymi, co może utrudnić niezależnym warsztatom diagnostykę i naprawę.
  • Wzrost kosztów: Mechanicy obawiają się, że serwisowanie samochodów w niezależnych warsztatach stanie się droższe, nawet o 25%.
  • Przejrzystość rynku: Uczestnicy konferencji CLEPA wskazują na potrzebę dodatkowej regulacji, by zapewnić równe warunki dla wszystkich graczy na rynku.

Podczas konferencji CLEPA Aftermarket Conference w Brukseli, eksperci podkreślili, że zmiany wprowadzane przez Data Act mogą stworzyć niebezpieczne luki, które niekorzystnie wpłyną na konkurencję. W dobie cyfryzacji i elektromobilności bezpieczeństwo danych staje się kluczowe, ale co z dostępem do nich dla niezależnych warsztatów?

Co dokładnie zmienia Data Act?

Nowe przepisy mają na celu regulację dostępu do danych generowanych przez pojazdy, ale w praktyce mogą prowadzić do:

  • Monopolu producentów: Właściciele warsztatów obawiają się, że bez wizyty w autoryzowanym serwisie (ASO) nie będą w stanie odczytać błędów z komputerów pokładowych.
  • Wysokich kosztów subskrypcji: Wiele napraw będzie wymagać dostępu do specjalistycznych narzędzi, co wiąże się z dodatkowymi opłatami za subskrypcje.
  • Utrudnionych napraw: W nowoczesnych samochodach nawet 20% części wymaga „wybudzenia” z poziomu pokładowej elektroniki, co może być zarezerwowane tylko dla ASO.

Jeżeli zastanawiasz się, co to oznacza dla Ciebie jako kierowcy, oto kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę:

  • Możliwe podwyżki kosztów napraw w niezależnych warsztatach.
  • Większa kontrola producentów nad danymi pojazdów.
  • Ograniczenie konkurencji, co może wpłynąć na jakość usług.

W sytuacji, gdy producenci zyskują coraz większą władzę, niezależne warsztaty muszą dostosować się do nowych realiów. Czy jednak będą w stanie konkurować? To pytanie pozostaje otwarte.

Reasumując, Data Act stawia przed rynkiem motoryzacyjnym nowe wyzwania. Właściciele warsztatów niezależnych będą musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością, a kierowcy powinni być świadomi nadchodzących zmian. Jakie będą tego konsekwencje? Czas pokaże!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.