Nowa elektryczna Puma od Forda – co warto wiedzieć?
Ford wprowadził do sprzedaży nową wersję swojego popularnego crossovera – Pumę Gen-E. Na pierwszy rzut oka wygląda jak klasyczna Puma, ale to, co skrywa pod maską, zmienia wszystko. Przygotuj się na elektryzującą jazdę!
Puma to prawdziwy hit sprzedaży Forda w Europie. Klienci ją pokochali za świetny wygląd i znakomite prowadzenie. Teraz jest jeszcze jeden powód, by zwrócić na ten model uwagę – w końcu mamy elektryczną wersję! Ale co dokładnie się zmieniło?
Co nowego w Pumie Gen-E?
Na zewnątrz elektryczna Puma różni się od spalinowej jedynie brakiem grilla – mamy do czynienia z pełnym panelem, który przypomina Mustang Mach-E. Wnętrze? Tu także znajdziesz zmiany, ale nie są one drastyczne. Oto, co warto wiedzieć:
- Nowy tunel środkowy: Z dodatkowymi półkami i dźwignią zamiast klasycznego wybieraka biegów.
- Wygoda: Przód oferuje komfort, ale z tyłu – już nie jest tak różowo. Miejsca na kolana dorosłych pasażerów jest na styk.
- Duża kierownica: Musi być taka, aby umożliwić obserwację 12-calowego ekranu, ale może lepiej by było, gdyby była mniejsza?
W kwestii osiągów, Puma Gen-E nie zawodzi. 168 KM i 290 Nm momentu obrotowego pozwalają jej na dynamiczne przyspieszenie – pierwsza setka w 8 sekund! Dzięki niskiemu środkowi ciężkości i świetnemu układowi kierowniczemu, prowadzi się naprawdę znakomicie.
Bateria i zasięg
Bateria o pojemności 43 kWh daje radę przejechać średnio 376 km na jednym ładowaniu, a w mieście – nawet 523 km. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że niektórzy potrafili wyciągnąć jeszcze lepsze wyniki!
Oto kilka faktów dotyczących użytkowania:
- Ładowanie z domowego gniazdka to koszt około 15 zł za 100 km.
- Maksymalna moc ładowania wynosi 100 kW, co może być niewystarczające dla osób często podróżujących na dłuższe trasy.
Funkcjonalność i przestronność
Nowa Puma wyróżnia się także pojemnym bagażnikiem. Mamy tu aż 573 litry przestrzeni za kanapą! A dzięki braku wydechu pod podłogą, inżynierowie mogli zaprojektować „wannę” o pojemności 145 litrów. Warto też wspomnieć o frunku, czyli przednim bagażniku, idealnym na kabel do ładowania czy apteczkę.
Cena i dostępność
Podstawowa wersja Pumy Gen-E kosztuje 146 900 zł, a wersja Premium to wydatek rzędu 156 900 zł. Po odliczeniu dopłaty z programu NaszEauto, cena może spaść nawet poniżej poziomu wersji spalinowej. To już niezły argument!
Jak to wygląda w skrócie?
Wersja | Cena | Pojemność bagażnika | Zasięg na jednym ładowaniu |
---|---|---|---|
Podstawowa | 146 900 zł | 573 l | 376 km |
Premium | 156 900 zł | 573 l | 376 km |
Wnioskując, nowa Puma Gen-E może być świetnym wyborem dla tych, którzy szukają auta z elektrycznym napędem, ale z charakterem spalinówki. Co myślisz o tym modelu? Gotów na elektryczną przygodę?