18-latek z Zdzieszowic zaledwie po kilku godzinach stracił prawo jazdy
18-letni kierowca z gminy Zdzieszowice, który ledwo odebrał swoje prawo jazdy, wylądował w tarapatach. Jego lekkomyślność na drodze doprowadziła do tego, że znów będzie musiał przesiąść się na skuter. Jak to się mogło stać? Sprawdźmy szczegóły tej niecodziennej sytuacji!
O co dokładnie chodzi? Otóż, 22 kwietnia policjanci z krapkowickiej grupy SPEED prowadzili działania kontrolne na drodze wojewódzkiej 423. Dzień wydawał się typowy, aż tu nagle ich rutynowe pomiary prędkości zakłócił młody kierowca Seata, który poruszał się z prędkością 102 km/h w strefie zabudowanej, gdzie maksymalna prędkość wynosi 50 km/h. Widać, że nowy kierowca poczuł się zbyt pewnie!
Jak to się zaczęło?
- 18-latek odebrał tymczasowe prawo jazdy z urzędu.
- Kilka godzin później, na drodze, gdzie obowiązują ograniczenia prędkości, pędził z prędkością 102 km/h.
- Policjanci zatrzymali go do kontroli i potwierdzili, że wcześniej zdał egzamin w Opolu.
Na szczęście, w całym tym chaosie nikt nie ucierpiał. Policjanci stwierdzili, że młody kierowca miał sporo szczęścia, bo podczas jego szaleńczej jazdy nikt nie przechodził przez jezdnię. Nagranie pokazuje, jak blisko był wypadku, a każdy z nas wie, że przy takiej prędkości nie ma szans na bezpieczne zatrzymanie się.
Co dalej?
Policja postanowiła, że młody mężczyzna musi ponieść konsekwencje swojego zachowania. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące, a dodatkowo ukarano go mandatem w wysokości 3000 zł oraz 13 punktami karnymi. To nie była jego pierwsza wpadka – wcześniej został ukarany za podobne wykroczenie na skuterze, co sprawiło, że działali w warunkach recydywy.
- 3 miesiące bez prawa jazdy.
- 3000 zł mandatu.
- 13 punktów karnych.
Co z tym zrobić?
Sytuacja ta powinna być dla niego nauczką. Po odzyskaniu prawa jazdy powinien z większym szacunkiem podejść do przepisów drogowych. Przypomnijmy, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków na drogach. Dlatego każdy kierowca, a zwłaszcza ci młodsi i mniej doświadczeni, powinni zachować szczególną ostrożność!
Na zakończenie, pamiętaj: na drodze nie ma miejsca na brawurę! To, co wydaje się zabawą, może skończyć się tragicznie. Więc jeśli masz prawo jazdy, myśl o bezpieczeństwie swoim i innych!