Emisje CO2 i przyszłość samochodów spalinowych w Europie – co nas czeka?
Czy spalinowe auta znikną z rynku?
Producenci samochodów mają przed sobą wielkie wyzwanie. Od 1 stycznia 2025 roku Unia Europejska zaczyna naliczać kary za przekroczenie emisji CO2. Co to oznacza dla kierowców? Im więcej spalinowych aut trafi na drogi w tym roku, tym więcej elektryków będzie trzeba sprzedać w latach 2026 i 2027. Tak, dobrze słyszysz! To ostatni dzwonek na zakup popularnych spalinówek w rozsądnej cenie.
Co nowego w przepisach?
Kiedy mówimy o nowych regulacjach, nie można pominąć dokumentu opublikowanego przez Komisję Europejską, który liczy aż 29 stron. Obejmuje on propozycję rozporządzenia dotyczącego elastyczności w obliczaniu emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i lekkich pojazdów użytkowych w latach 2025-2027. Brzmi skomplikowanie? Spróbujmy to uprościć!
- Od 1 stycznia średnia emisja CO2 dla samochodów osobowych zmniejszyła się z 95 do 93,6 g/km.
- W 2030 roku średnia emisja ma wynosić 50 g/km.
- Każdy gram CO2 powyżej normy to kara w wysokości 95 euro za każdy sprzedany samochód.
Jak kary wpływają na ceny?
Przykład Niemiec pokazuje, jak wysokie kary mogą wpłynąć na ceny nowych aut. W lutym średnia emisja wynosiła tam 109,7 g/km, co oznaczało karę statystycznie wynoszącą 1 529,5 euro za każde nowe auto. To blisko 6380 zł!
Co dalej dla producentów?
Projekt nowego rozporządzenia, zapowiedziany przez Ursulę von der Leyen, przewiduje, że producenci będą mieli aż trzy lata na rozliczenie się z emisji. Jednak to nie oznacza, że kary zostaną zawieszone. Będą one naliczane zbiorczo po 2027 roku, obejmując okres od 2025 do 2027 roku.
Co to oznacza dla rynku? Producenci mogą jeszcze sprzedawać spalinówki, ale żeby uniknąć kar, będą musieli zwiększyć sprzedaż elektryków w kolejnych latach. W efekcie, wkrótce możemy zobaczyć znikanie przystępnych cenowo aut spalinowych z rynku, a na czoło wyjdą marki premium, które mogą sobie pozwolić na ukrycie tych kosztów w cenach swoich pojazdów.
Jakie auta zostaną na rynku?
- Hybrydy, które i tak przekraczają limit 93,6 g/km.
- Hybrydy plug-in, emitujące między 20 a 40 g/km CO2.
- Samochody elektryczne, które emituje 0 g/km CO2.
Co z przyszłością elektryków?
Na rynku elektryków również dzieje się sporo! W lutym 2025 roku ich udział w rejestracjach w Europie wyniósł 17%. To jeszcze nie 25%, ale cel wydaje się osiągalny. Warto pamiętać, że od 2020 roku kary za emisje CO2 zaczęły być naliczane, co zmusiło producentów do szybkiej reakcji.
Podsumowanie
Przemiany na rynku motoryzacyjnym są nieuniknione. Jeśli planujesz zakup nowego samochodu, zastanów się nad spalinówką już teraz. W przeciwnym razie, wkrótce możesz zostać z hybrydą lub elektrykiem. Czas działa na Twoją niekorzyść, więc podejmuj decyzje szybko!