Pan Leszek poprostu zapier… Jakby pan Leszek jechał normalnie to nie stracił by panowania nad autem z zakręcie

dlatego pan Leszek na własne życzenie spotkał się ze św. Piotrem. Nie bądź jak pan Leszek jedź tyle ile jest na ograniczeniu prędkości.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.