Pijany kierowca w Łukowie uciekał przed policją i rozbił samochód o słup sygnalizacji

Pijany kierowca w Łukowie uciekał przed policją i rozbił samochód o słup sygnalizacji

Groźny pościg w Łukowie: Mężczyzna z ponad 2,5 promila wpadł w ręce policji

Niebezpieczna noc w Łukowie

Wyobraź sobie, że jesteś świadkiem nocnej akcji, która wygląda jak z filmu sensacyjnego. Taką sytuację przeżyli mieszkańcy Łukowa w nocy z wtorku na środę, gdy 43-letni mężczyzna za kierownicą Skody postanowił zignorować wezwania policji i uciekać w stronę centrum miasta. Co się wydarzyło? Sprawdźmy!

Jak to się zaczęło?

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia od zaniepokojonych świadków. Oto, co zauważyli:

  • Samochód marki Skoda poruszał się „zygzakiem” po drodze, co wzbudziło obawy o stan kierowcy.
  • Policjanci, patrolując okolice, szybko namierzyli podejrzany pojazd.

Gdy tylko funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, kierowca zamiast się zatrzymać, przyspieszył. I tak rozpoczął się pościg, który nie trwał długo…

Kolizja w centrum

Po kilkuset metrach ucieczki, Skoda wjechała na skrzyżowanie i z impetem uderzyła w słup sygnalizacji świetlnej. Cała sytuacja została zarejestrowana przez miejskie kamery monitoringu. Policjanci, docierając na miejsce, znaleźli 43-latka w samochodzie – był przytomny, ale wyraźnie zdezorientowany.

Co z alkoholem?

Choć mężczyzna twierdził, że nic mu nie jest, policjanci szybko poczuli charakterystyczny zapach alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia – ponad 2,5 promila alkoholu we krwi! A to nie koniec jego problemów:

  • Był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu.
  • Miał zatrzymane prawo jazdy.
  • Złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Co dalej?

Po badaniach w szpitalu, na szczęście, obrażenia okazały się niegroźne. Uszkodzona Skoda została odholowana na parking strzeżony, a nasz bohater wpadł w ręce policji. Jak tylko wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Pouczenie dla wszystkich

Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest odpowiedzialne podejście do prowadzenia pojazdów. Pamiętajcie, że każda decyzja na drodze może mieć poważne konsekwencje. Używajcie wyobraźni i nie dajcie się ponieść chwili!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.