Polski raj dla kierowców, czy jednak nie? Ceny paliw w Polsce a reszta Europy
Co z tym paliwem?
Nie da się ukryć, że ceny paliw w Polsce mogą budzić zdziwienie. Choć wydaje się, że tankowanie u nas jest tanie, w rzeczywistości Polacy płacą za paliwo więcej niż większość mieszkańców Unii Europejskiej. Jak to możliwe? Otóż, po odliczeniu podatków, sytuacja wygląda zupełnie inaczej!
Ceny paliwa w liczbach
Z danych opublikowanych w cyklicznym zestawieniu „Weekly Oil Bulletin” wynika, że:
- Średnia cena benzyny bezołowiowej 95-oktanowej w Polsce to około 5,97 zł/l.
- Benzyna 98-oktanowa kosztuje średnio 6,08 zł/l.
- W wielu miastach, takich jak Bełchatów, Poznań czy Warszawa, można znaleźć stacje oferujące paliwo za mniej niż 5,6 zł/l.
Podatki – niewidoczny gracz
Wszystko sprowadza się do podatków. Po ich odliczeniu cena 1000 litrów benzyny 95-oktanowej w Polsce wynosi 713,72 euro, co przekłada się na około 3,08 zł/l. W efekcie, w aż czternastu krajach UE paliwo jest tańsze niż u nas!
Co na to Orlen?
Rzecznik prasowy Grupy Orlen, Mateusz Witczyński, przyznaje, że ceny paliw w Polsce są wyższe z powodu lokalnych uwarunkowań i popytu. Głównym powodem są obawy o bezpieczeństwo dostaw oraz ryzyko wywożenia tańszego paliwa za granicę. Czy to wystarczający powód, aby Polacy musieli płacić więcej?
Przeszłość i przyszłość cen paliw
Warto przypomnieć, że jeszcze we wrześniu 2022 roku, ceny paliw w Polsce były znacznie niższe. Konkurencja ze strony firm transportowych sprawiła, że Polacy masowo tankowali, a stacje Orlen miały problem z zapewnieniem ciągłości dostaw. Wojsko musiało interweniować, by pomóc w zaopatrzeniu stacji!
Co przyniesie przyszłość?
Jakie są prognozy? Trudno przewidzieć, jak będzie się kształtować sytuacja na rynku paliw. Jedyne, co możemy zrobić, to obserwować zmiany i dostosowywać się do nich. A jak Ty postrzegasz ceny paliw w Polsce? Czy sądzisz, że sytuacja się poprawi?
Podsumowanie
Podsumowując, chociaż ceny paliw w Polsce mogą wydawać się przystępne, po dodaniu obciążeń fiskalnych okazuje się, że jesteśmy w czołówce droższych krajów w Europie. Kto wie, może w przyszłości sytuacja się zmieni, a my będziemy mogli cieszyć się tańszym tankowaniem?