Sześć lat po zakończeniu II wojny światowej, niemiecki producent nadwozi Spohn, wespół z pozostałościami marki Maybach, próbował powrócić na rynek z luksusowym sedanem czterodrzwiowym, stworzonym dla ludzi z grubymi portfelami.
Po wojnie Niemcy znajdowały się w bardzo złej sytuacji gospodarczej. Większość producentów samochodów ucierpiała z powodu zniszczeń lub została pozbawiona możliwości budowania pojazdów. Ponieważ Maybach dostarczał silniki do niemieckich czołgów i pojazdów opancerzonych, stał się celem ataków w trakcie wojny, a jego fabryka została zniszczona. W związku z tym, postanowił razem ze Spohnem uniknąć sankcji. W efekcie producent nadwozi wykorzystał stare podwozie, zamontował silnik Maybach o pojemności 4.2 litra, a następnie stworzył ekskluzywne nadwozie, aby dopełnić całość. Efekt uznano za jeden z najlepszych przykładów niemieckiego wzornictwa powojennego, który otworzył drogę dla ery „Ponton”.
Termin ten odnosi się do pojazdów o wąskich nadwoziach i szerokich, zakrzywionych błotnikach przednich i tylnych. W przeciwieństwie do pojazdów produkowanych przed wojną, te nie były tak masywne, jednak wyglądały smuklej i wyżej. Maybach 42 Ponton od Spohna podążał za tymi zasadami, ale producent nadwozi pozwolił sobie na więcej inwencji i wydłużył przednie błotniki w kierunku tylnej części samochodu, co zaowocowało opadającym łukiem nad drzwiami aż do tylnych błotników. Ta elegancka linia zainspirowała także innych producentów samochodów na całym świecie w kolejnych latach. Wysoka i V-kształtna komora silnikowa miała płaską kratkę chłodnicy z pionową środkową listwą. Chronił ją jednolity chromowany zderzak. Opadający tył nadwozia przypominał czasy Stromlinien, kiedy Spohn produkował aerodynamiki kształtowane pojazdy. W końcu, z tyłu, długa i zakrzywiona pokrywa bagażnika elegancko kończyła bryłę pojazdu. Ponieważ pojazd został zbudowany na podwoziu, producent nadwozi mógł oferować go w wersji ze standardowym rozstawem osi (SW) lub wydłużonym (LWB).
Wewnątrz Spohn osiągnął wysoki poziom rzemiosła i zainstalował płaską deskę rozdzielczą z wykończeniem drewnianym, zdobioną chromowanymi detalami wokół wskaźników i zegarów, które tworzyły zestaw wskaźników. Nie znajdowały się one przed kierowcą, lecz przesunięto je w stronę środka deski rozdzielczej. Trójramienne koło kierownicy miało cienkie druty i kosztowne materiały. W zakresie tapicerki Spohn pozwolił klientom wybierać spośród szerokiej gamy materiałów, zarówno tkanin, jak i skóry. Niezależnie od tego, która wersja rozstawu osi została wybrana, klienci mieli sporo miejsca na nogi z tyłu, ale dłuższa wersja umożliwiała umiejscowienie tylnych siedzeń środkowych dla tłumaczy.