Impala z 1958 roku to samochód, który pomógł firmie Chevrolet przetrwać kryzys, jaki dotknął Stany Zjednoczone, mimo że nie był odrębnym modelem, a jedynie wersją wyposażenia Bel Air.
To, co zaczęło się jako wersja wyposażeniowa, okazało się zaskakującym sukcesem. To zadecydowało o tym, że producent postanowił stworzyć nową drogę dla Impali, która później stała się pierwszym amerykańskim samochodem sprzedanym w ponad milionowym nakładzie w ciągu jednego roku po II wojnie światowej.
General Motors obchodziło swoje 50-lecie w 1958 roku, dlatego zdecydowało się na stworzenie kilku specjalnych wersji dla marek znajdujących się pod jego skrzydłami. Nawet jeśli wiązało się to z gruntowną modyfikacją kilku pojazdów, jak w przypadku Impali. Podobnie jak wersja Sports Coupe, kabriolet został wyposażony w cztery reflektory z przodu, a do słupków A przypominał Bel Air. Jednak panoramiczna szyba czołowa i wydłużony tył były inne. Dodatkowo z tyłu znajdowały się trzy lampy tylne.
Wewnątrz Chevrolet zainstalował wyższy panel wskaźników niż reszta deski rozdzielczej. Był wyposażony w prędkościomierz oraz kilka wskaźników. Na środku panelu znajdowało się radio oraz sterowanie systemem wentylacji. Z przodu kabina miała kanapę z indywidualnymi regulacjami dla oparć, podczas gdy z tyłu producent zamontował miejsce dla dwóch osób z centralnym podłokietnikiem. Dzięki wydłużonemu tyłowi, producent zdołał całkowicie ukryć materiałowy dach, gdy był złożony za kabiną.