Był to czas lotnictwa w przemyśle motoryzacyjnym, a kabriolet Eldorado jest jednym z najlepszych przykładów tego zjawiska, ale to było więcej niż tylko pięknie zaprojektowany pojazd.
Na początku 1959 roku Alaska stała się 49. stanem USA. Nie jest to dokładnie miejsce, w którym chętnie jeździłoby się kabrioletem Cadillaca, ale to ważny moment tamtego roku. Dla tych, którzy mieli więcej cierpliwości, Hawaje stały się 40. stanem w tym samym roku. To był naprawdę wymarzone miejsce, aby jeździć z opuszczonym dachem tym majestatycznym, czwartym pokoleniem Eldorado.
Kiedy Chuck Jordan projektował ten pojazd, zainstalował największe płetwy, jakie kiedykolwiek umieszczono w produkcyjnym samochodzie, a to stwierdzenie utrzymało się tylko przez rok. Jednak przyciągały one spojrzenia, gdziekolwiek Eldorado Convertible było prowadzone lub parkowane. Podwójny kształt świateł tylnych był kolejną unikalną cechą tego auta. Jednocześnie ilość chromowanych elementów zainstalowanych w pojeździe była zdumiewająca, począwszy od zderzaka i grilla chłodnicy, a kończąc na bocznych wykończeniach i panelach progowych.
W środku luksusowego pojazdu znajdowała się ławka dla trzech osób z przodu oraz kolejna z tyłu. Kierowca miał przed sobą dwuramienny kierownicę ozdobioną chromem, który pasował do zewnętrznych wykończeń pojazdu. Cadillac ukrył zdejmowany dach za tylnymi pasażerami w wydzielonej komorze przykrytej winylową pokrywką.