Zaprezentowane na Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych w Genewie w 1963 roku, trzecia generacja modelu SL zastąpiła modele W121 i W198 oraz ujednoliciła całą gamę pojazdów.
Od tej generacji model SL był dostępny tylko w jednej wersji nadwozia – jako samochód z otwartym dachem, z wymiennym twardym dachem i płóciennym dachem schowanym między kabiną a bagażnikiem. Jego projektantem był Paul Bracq, a w porównaniu do swojego poprzednika, model ten wprowadzał znaczące zmiany. Choć niektórzy krytycy twierdzili, że to krok wstecz, z perspektywy estetycznej historia pokazała, że to była właściwa decyzja.
Podczas gdy jego poprzednicy charakteryzowali się zaokrąglonymi kształtami i łukowymi liniami, W113 korzystał z płaskich lub lekko zakrzywionych paneli. Jego prostokątne reflektory były zupełnie nowym rozwiązaniem i stały się elementem designu, który pojawiał się w samochodach Mercedes-Benz przez następne trzy dekady. Tylko wersje amerykańskie miały okrągłe, zamknięte reflektory z powodu przepisów prawnych w USA. Z profilu, samochód miał proste linie nadwozia oraz pochyloną szybę przednią. Oprócz tylnej szyby, twardy dach posiadał także parę bocznych okien tylnych.
Wnętrze pojazdu było dostępne zarówno w wersji tapicerowanej tkaniną, jak i skórą, a z przodu znajdowały się tylko dwa fotele. Specjalna wersja o nazwie „California Coupe” miała tylną kanapę i brak składany dachu. W obrębie tablicy rozdzielczej, producent zamontował dwie duże tarcze dla prędkościomierza i obrotomierza, które flankowały wskaźniki poziomu paliwa i temperatury płynu chłodzącego.