Choć nie dominował na torach dragowych, Camaro SS Convertible było wyjątkowym połączeniem, które łączyło osiągi najnowszego i najsilniejszego silnika small-block wyprodukowanego przez Chevrolet z urodą nadwozia typu cabrio.
Chevrolet nie chciał podążać tą samą ścieżką co Ford podczas opracowywania Camaro. W przeciwieństwie do Mustanga, samochód pony z logo w kształcie łuku nie był oferowany w wersji fastback. Produkowany był jedynie jako sedan z trzema boksami lub jako pojazd z otwartym dachem. Nie powstrzymało to jednak producenta przed zamontowaniem pod maską najnowszego silnika small-block i dostarczeniem właścicielom samochodu więcej radości z jazdy niż w pozostałych modelach.
Podobnie jak jego coupe z opcją L48 z listy RPO, Chevrolet Camaro Super Sport Convertible z 1967 roku został zaprojektowany, aby pokazywać swoje mięśnie nawet stojąc w miejscu. Jego przednia część była nieco inna niż w pozostałych modelach. Oprócz okrągłych reflektorów, producent zainstalował również standardowe okrągłe lampy przeciwmgielne umieszczone wewnątrz kratki na wewnętrznych bokach reflektorów. Dodatkowo, samochód był dostępny z pakietem Rally Sport, który zawierał chowane osłony reflektorów. Na masce znajdowały się również fałszywe wentylacje.
Z profilu, Chevrolet Camaro Convertible SS z 1967 roku był dostępny z paskiem w kontrastowym kolorze, znanym jako pasek Bumblebee. Na przednich błotnikach, nad rogami przedniego zderzaka, linia ta była przerywana, aby producent mógł zamontować emblematy SS. Na drzwiach zainstalowano trójkątne okna uchylne obok standardowych, ręcznie otwieranych. Natomiast ikoniczny kształt butelki Coca-Coli na tylnych błotnikach pozostawiono w nienaruszonym stanie, aby obniżyć koszty produkcji. W pełni składany materiałowy dach mógł być schowany za tylnymi siedzeniami.
Wewnątrz, dla Chevroleta Camaro SS Convertible z 1967 roku dostępnych było wiele opcji, ale najważniejszym elementem był dźwignia zmiany biegów umieszczona na podłodze. Klienci mogli zamówić pojazd z konsolą sportową z trzema okrągłymi wskaźnikami dla paliwa, temperatury, ciśnienia oleju, amperomierza oraz elektrycznym zegarem. Na centralnej konsoli umieszczono przyciski do obsługi systemu HVAC, choć klimatyzacja nie była standardem. Przednie fotele kubełkowe były wykończone winylem i dostępne z kontrastowym paskiem, w zależności od opcji. Z tyłu znajdowała się kanapa dla dwóch osób, z bocznymi podłokietnikami dla luksusowego pakietu. Przed kierowcą znajdowała się deska rozdzielcza z dwoma zegarami w stylu binocular dla prędkościomierza, obrotomierza i kilku świateł ostrzegawczych.