Na początku lat ‘80, Ferrari zmuszone było osłabić silniki zamontowane w modelu 308, aby dostosować się do surowszych regulacji, jednak włoski producent odzyskał utraconą moc, wprowadzając jednostkę napędową Quattrovalvole w 1982 roku.
Model 308 miał już siedem lat, ale wciąż cieszył się popularnością wśród klientów Ferrari. Jego piękne linie stworzył znany projektant Leonardo Fioravanti podczas pracy w studiu Pininfarina. Marka Prancing Horse oferowała samochód zarówno jako coupe, jak i kabriolet, które były bardzo modne w swoim czasie. Co więcej, osiągi auta były trudne do pobicia przez większość konkurencji, ponieważ było lekkie i dobrze wyważone. Rozwiązanie z silnikiem umieszczonym z tyłu okazało się kluczem do sukcesu, a tylko nieliczni producenci aut się na to zdecydowali. Dodatkowo, gdy samochód był prowadzony przez Toma Sellecka w serialu Magnum P.I., zyskał natychmiastową popularność w USA. W rezultacie klienci mieli wysokie oczekiwania wobec Ferrari, aby przywrócić osiągi utracone z powodu regulacji dotyczących emisji. Gdy producent już wdrożył system wtrysku paliwa opracowany przez firmę Bosch, musiał jedynie dostosować go do nowego zestawu głowic cylindrów z podwójnymi wałkami rozrządu i czterema zaworami na cylinder, stąd nazwa Quattrovalvole (cztery zawory po włosku).
Kiedy producent zaprezentował 308 GTSi Quattrovalvole na Paryskich Targach Motoryzacyjnych w 1982 roku, oprócz ulepszonego silnika, pokazał również zmiany stylizacji w samochodzie. Z przodu auto miało lekko zmienioną atrapę chłodnicy, która zawierała prostokątne światła przeciwmgielne zamontowane pod kierunkowskazami/ światłami parkingowymi. Szeroka, żebrowana atrapa, w której centralnie umieszczono znak Ferrari, pozostała podobna, natomiast pod nią mały spoiler poprawił aerodynamikę pojazdu.
Ferrari nie chciało zmieniać rzeczy, które nie wymagały aktualizacji, więc model 1982 308 GTSi Quattrovalvole miał ten sam zdejmowany dach. Producent uznał, że rozwiązanie targa lepiej pasuje do tego pojazdu niż stworzenie go jako klasycznego kabrioletu. Za łukami bezpieczeństwa łączącymi szerokie, trójkątne słupki B, producent zamontował pionowe okno z przodu komory silnika, które miało nową pokrywę, aby pomieścić większe głowice cylindrów. Na tylnej atrapie wprowadzono kilka dyskretnych zmian. Cztery tylne światła miały światła cofania w zewnętrznych lampach, a zamiast dwóch, jak w poprzedniej wersji, były cztery wydechy.
Z kabiną przeznaczoną dla dwóch osób, 308 GTSi Quattrovalvole oferował wysoki poziom komfortu i luksusu, mimo że był supersamochodem. Miał wysoko profilowane fotele pokryte skórą, oddzielone wysoką konsolą centralną, w której znajdowały się dźwignia zmiany biegów, hamulec ręczny oraz podłokietnik. Dodatkowo, znajdowało się kilka przycisków i dźwigni kontrolujących wentylację i okna, podczas gdy radio zostało umieszczone w centralnym panelu powyżej nawiewów.