Aston Martin zaprezentował pięknego DB7 w 1993 roku, gdy firma była pod skrzydłami Forda, a później dzieliła platformę z modelem XK8 od Jaguara.
Gdy Tom Walkinshaw chciał stworzyć GT oparty na tej samej platformie co Jaguar XJS, który prowadził w Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych, poszukiwał projektanta, który stworzyłby ten samochód. Odpowiedź nadeszła od młodego projektanta motoryzacyjnego, Iana Calluma, który wykorzystał wiele dostępnych na rynku części, aby obniżyć koszty produkcji. W tamtym czasie Ford miał już 75% udziałów w Aston Martin i zatwierdził projekt. W ten sposób, w 1993 roku, brytyjska marka zaprezentowała model DB7.
Nikt nie przejmował się tym, że przednie kierunkowskazy, klamki drzwi i światła tylne pochodziły od Mazdy. Organiczne kształty pojazdu oczarowały publiczność na Targach Motoryzacyjnych w Genewie w 1993 roku, gdzie został zaprezentowany. Jego wyraźne reflektory przykrywały podwójne lampy i flankowały charakterystyczny grill Aston Martin, który był węższy niż w modelu Vantage. Z profilu, DB7 charakteryzował się pochyloną szybą oraz krótkim dachem, przedłużonym z tyłu przez skośną szybę tylną.
W środku, skórzana kabina oferowała luksusowe doświadczenie dla klientów DB7. Co więcej, drewniane wykończenia na centralnej konsoli wzmacniały to wrażenie. Niestety, przyciski pochodzące z Forda Fiesty do regulacji lusterek i innych pokręteł pozostawiały gorzki posmak u tych, którzy za samochód zapłacili dużą kwotę.