W 1991 roku GM i Isuzu wprowadziły drugą generację dużego SUV-a Isuzu Trooper, sprzedawanego w Australii i Nowej Zelandii pod nazwą Holden Jackaroo.
Po siedmiu latach obecności na rynku Jackaroo zaczynało się starzeć. Jego wnętrza nie były już na czasie pod względem wygód, a silniki były zbyt paliwożerne. Jednak General Motors i Isuzu nie poddali się i intensywnie pracowali nad poprawą pojazdu we wszystkich kluczowych obszarach. W 1998 roku Holden Jackaroo skorzystał z tych inwestycji. Wciąż mógł konkurować z takimi modelami jak Toyota Land Cruiser, Nissan Patrol i Mitsubishi Pajero/Montero na rynku australazjatyckim. Niemniej jednak, spadającej sprzedaży nie dało się zatrzymać, nawet przy odświeżonym modelu, więc w 2002 roku producent musiał zakończyć produkcję całej gamy, niezależnie od nazwy, czy to Isuzu Trooper II, Opel/Vauxhall Monterey, czy Holden Jackaroo.
Razem z ulepszoną wersją Jackaroo, Holden wprowadził nowy wygląd przedniej części dużego SUV-a. Charakteryzowała się on bardziej zaokrąglonymi krawędziami dla reflektorów i bocznych kierunkowskazów. Pomiędzy nimi umieszczono grill z poziomymi szczeblinami i chromowanymi detalami, a w centralnej części znajdował się znak marki. Na tym samym poziomie, owinięty plastikowy zderzak poniżej miał prostokątny wlot powietrza na środku, po bokach z lampami przeciwmgielnymi.
Ponieważ była to jedynie modernizacja, producent nie mógł znacząco zmienić kształtu pojazdu. Mógł jednak lekko dostosować przednie błotniki, sprawiając, że były gładsze na krawędziach. Poszerzone nadkola podkreślały agresywny wygląd SUV-a, a wysoka szyba z dużymi oknami tworzyła przestronną kabinę. Dzięki uchwytom do drzwi klamkowym, klienci mogli otwierać lub zamykać drzwi 1998 Holden Jackaroo w rękawiczkach. Z tyłu producent zainstalował nierówno długie drzwi, z których szersze miało zapasowe koło. Tak jak w poprzedniku, tylne światła były zintegrowane z tylnym plastikowym zderzakiem.
Jak każdy duży SUV, 1998 Holden Jackaroo oferował przestronną kabinę i możliwość trzech rzędów siedzeń. Para foteli kubełkowych z tapicerką materiałową zapewniała wystarczający komfort dla pasażerów podczas długich podróży. Przed kierowcą znajdowała się deska rozdzielcza z dużymi wskaźnikami prędkościomierza i obrotomierza, a także z miernikami temperatury płynu chłodzącego i poziomu paliwa. Centralna konsola miała zaokrąglone krawędzie i miała trzy prostokątne kratki wentylacyjne na górze, a poniżej kilka przycisków do tylnej wycieraczki i spryskiwacza oraz cyfrowy zegar. Niżej producent zainstalował radioodtwarzacz, a na konsoli środkowej umieścił dźwignie do skrzyni rozdzielczej i dźwignię biegów (lub selektor biegów dla wersji automatycznych). Z tyłu, dzielona (60/40) kanapa mogła pomieścić trzech pasażerów, podczas gdy na tylnych siedzeniach mogły usiąść dwie inne dorosłe osoby.