Toledo został zbudowany na tej samej platformie co Golf IV, Bora (Jetta w USA) oraz Skoda Octavia i próbował konkurować w europejskim segmencie kompaktowych sedanów.
Volkswagen starał się zwiększyć ofertę hiszpańskiej marki SEAT i zaproponował Toledo jako tańszą wersję Bory. Mimo że sportował tę samą platformę PQ34, miał inny design i materiał o niższej jakości we wnętrzu. Jednak samochód nie zdobył wyobraźni klientów i został usunięty z rynku po siedmiu latach bez bezpośredniego następcy.
Wyposażony w zaokrąglone kształty inspirowane erą bio-designu, Toledo pojawił się na rynku zbyt późno, aby być uznawanym za groźnego konkurenta dla francuskich i włoskich kompaktowych sedanów. Dodatkowo, Ford Focus już miał przewagę w segmencie designu dzięki swojemu nowoczesnemu stylowi. Toledo miało przód z wąskimi reflektorami, podobnymi do tych zamontowanych w modelu Leon. Do słupka C używał tych samych elementów nadwozia co jego „rodzeństwo”, a tylko tył pojazdu był inny, ponieważ był to sedan typu trzyboksowego. Z tyłu, dział projektowy stworzył szerokie światła tylne, które wizualnie były połączone czerwoną listwą zamontowaną na klapie bagażnika.
W środku, kabina miała stonowany, ale skuteczny design. Wszystko było tam, gdzie klienci się tego spodziewali. Miał nawet chowany uchwyt na kubki nad radiem. W desce rozdzielczej umieszczono dwie duże tarcze dla prędkościomierza i obrotomierza, flanki LCD z danymi komputera pokładowego. Nad nimi znajdowały się kolejne dwie wskaźniki poziomu paliwa i temperatury wody.