Isuzu produkowało i sprzedawało model Rodeo Pickup z 2002 roku w 120 krajach na całym świecie pod różnymi nazwami, a wersja Rodeo była dostosowana do specyficznych rynków.
GM wykonało doskonałą pracę przy opracowywaniu podwozia dla Chevrolet Colorado/GMC Sonoma. To samo podwozie posłużyło również do stworzenia Isuzu D-Max, znanego również jako Rodeo. Samochód dostawczy wprowadzono na rynek w 2002 roku w Tajlandii, gdzie był montowany. Ponieważ Isuzu miało również fabrykę w Turcji, gdzie produkowało autobusy i ciężarówki, powstał tam również, ale nie na rynki europejskie. Zaskakująco, dla tych krajów importowano je z Tajlandii, która była znacznie dalej. Isuzu Rodeo z 2002 roku był dostępny w trzech wersjach nadwozia, a czterodrzwiowa wersja Crew Cab była najdroższa. Można go było wykorzystać zarówno jako pojazd roboczy, jak i rodzinny, chociaż miał pewne ograniczenia dotyczące wydajności i komfortu.
Podczas gdy większość producentów samochodów w 2002 roku starała się poszerzyć swoje pojazdy, instalując poziome reflektory, Isuzu nadało Rodeo wyższy wygląd dzięki pionowym, kanciastym lampom. Oprócz nich znajdowała się atrapa chłodnicy z odważnym, poziomym żeberkiem, na którym widniało logo marki oraz dwa pionowe, przypominające literę H. Na dolnej części, w zależności od wersji i rynku, Isuzu Rodeo/D-Max z 2002 roku wyposażony był w zderzak w kolorze nadwozia lub czarny, z okrągłymi reflektorami przeciwmgielnymi na zewnętrznych rogach. Dodatkowo producent oferował aluminiową osłonę podwozia, która chroniła silnik przed uderzeniami.
Z profilu, Isuzu Rodeo z 2002 roku miało przygodowy styl, z wystającymi nadkolami na obu osiach oraz elementami w kolorze nadwozia. Najwyższa wersja była wyposażona w chromowane osłony lusterek i klamki. Ponieważ Isuzu uczyło się od jednego z najlepszych producentów pickupów na świecie, GM, zainstalowano osobną skrzynię ładunkową z tyłu, za czterodrzwiową kabiną. Dzięki temu wibracje z tego miejsca nie były przenoszone przez resztę nadwozia, co poprawiało komfort pasażerów. Jako opcję producent oferował zestaw kroków bocznych, które chroniły panele progowe, choć wpływały na prześwit. Z tyłu skrzynia ładunkowa miała lampy tylne umieszczone w rogach, które flankowały klapę unoszącą się nad zderzakiem w kolorze nadwozia.
Wewnątrz producent nie starał się ukryć użytkowego przeznaczenia pojazdu. Deska rozdzielcza była wykonana z twardych plastikowych materiałów, a panele drzwiowe używały tych samych materiałów. Przed kierowcą znajdowała się kierownica z czterema ramionami, otaczająca zaokrąglony zestaw wskaźników. Tam Isuzu umieściło szeroki wskaźnik prędkości w środku, z wyświetlaczem LCD dla licznika kilometrów, obrotomierzem po lewej stronie oraz wskaźnikami poziomu paliwa i temperatury silnika po prawej. Klienci mogli zamówić Isuzu Rodeo z 2002 roku z radiem na środkowej konsoli, umieszczonym pomiędzy dolnym panelem sterującym HVAC a kwadratowymi wentylatorami centralnymi. Z przodu producent zainstalował zestaw foteli kubełkowych, oddzielonych konsolą środkową, również wykonaną z twardego plastiku, mieszczącą dźwignię biegów, dźwignię przekładni oraz hamulec ręczny. Dodatkowo Isuzu umieściło parę uchwytów na kubki. Z tyłu, na ławce, mogły zasiąść trzy dorosłe osoby. Jednak ograniczona przestrzeń na nogi i materiały przemysłowe nie były niczym imponującym.