Na tle znanych modeli noszących tą samą nazwę, sięgających do jednego z najfajniejszych supersamochodów lat 50. XX wieku, piąta generacja Mercedesa-Benz SL zadebiutowała w 2001 roku jako coupe-roadster z chowanym twardym dachem i zmysłowym wyglądem. W ciągu pięciu generacji model SL przekształcił się z najszybszego seryjnie produkowanego samochodu na świecie w luksusowy grand tourer, który lepiej czuje się na autostradzie lub zaparkowany przed drogim hotelem niż na torze wyścigowym.
Ponieważ AMG było już w 2001 roku spółką zależną Mercedesa-Benz, inżynierowie mogli ponownie podnieść status SL (R230) do niemal poziomu supersamochodu. Tak powstał Mercedes-Benz SL 55 AMG z 2003 roku, który stał się najszybszym samochodem na świecie, wyposażonym w automatyczną skrzynię biegów i konwerter momentu obrotowego, przy swoim debiucie.
Choć prędkość maksymalna standardowego modelu była elektronicznie ograniczona do 250 km/h (155 mph), dostępny pakiet mógł podnieść ten limit do 300 km/h (186 mph). Inżynierowie AMG twierdzili również, że całkowicie odblokowana wersja mogła osiągnąć przynajmniej 335 km/h (208 mph). Jedynym samochodem, który zdetronizował go pod względem prędkości maksymalnej, był inny Mercedes, SLR McLaren, który zadebiutował ponad rok później z mocniejszą wersją tego samego doładowanego silnika V8.
Podczas gdy standardowy model SL (R230) zadebiutował pod koniec 2001 roku po ponad 5 latach rozwoju i testów, SL 55 AMG pojawił się zaledwie kilka miesięcy później, zdobywając świat swoim potężnym silnikiem V8. Silnik M113K, o nietypowej konstrukcji z trzema zaworami na cylinder, był niemal identyczny z wcześniejszymi silnikami ’55’ AMG V8, chociaż AMG dodało do niego podwójny doładowacz, co znacznie zwiększyło jego moc. Obok S 55 AMG, nie licząc SLR McLaren, SL 55 AMG z 2003 roku miał najsilniejszą wersję silnika M113K.
Doładowany silnik V8 o pojemności 5,4 litra generował nie mniej niż 500 PS (493 HP) oraz 700 Nm (516 lb-ft) momentu obrotowego, co czyniło SL groźnym przeciwnikiem na początku lat 2000. Cała ta moc trafiała na tylne koła przez 5-biegową automatyczną skrzynię biegów, pozwalając SL 55 przyspieszyć od 0 do 100 km/h (62 mph) w zaledwie 4,7 sekundy. Dla grand tourera ważącego blisko 2 tony, to było imponujące osiągnięcie.
Choć nazwa oryginalnego SL oznaczała „Sport” i „Licht” (niem. 'lekki’), waga Mercedesa-Benz SL 55 AMG z 2003 roku wynosiła nie mniej niż 1955 kg (4310 funtów). Część jego 'odchudzania’ była związana z jedną z wielu cech, które czyniły go wyjątkowym: automatycznie chowanym twardym dachem. Inspirowany sukcesem SLK, tak zwany dach 'Vario’ mógł przekształcić SL z tradycyjnego roadstera w coupe w zaledwie 20 sekund.