Wraz z wprowadzeniem siódmej generacji modelu Accord w Europie, Honda zaprezentowała również wersję kombi swojego konkurenta w segmencie średniej wielkości, która przestała nosić nazwę Aerodeck.
Kiedy Honda wprowadziła pierwszą wersję kombi modelu Accord w trzeciej generacji, japoński producent nadał jej nazwę „Aerodeck”. Twierdzono, że pojazd jest bardziej aerodynamiczny. Niemniej jednak, klienci nie byli zbyt zainteresowani tym modelem, ponieważ nie był wystarczająco praktyczny, co skłoniło producenta do przemyślenia swojego podejścia do tego segmentu rynku i stworzenia wersji Tourer. W przeciwieństwie do poprzednich wersji kombi, ten model przyjął zasadę „forma podąża za funkcją”. Dodatkowo, samochód był dobrze wyposażony, nawet w wersji podstawowej, miał uznawany wskaźnik niezawodności oraz najlepszy silnik turbodiesel w swojej klasie.
Agresywna stylistyka przodu Accorda zaskoczyła klientów, którzy przywykli do bardziej stonowanego wyglądu tego modelu. Jednak japoński producent już wcześniej zaczął inwestować więcej w swoje działy projektowe, a Honda Accord Tourer z 2003 roku była jednym z pierwszych modeli, które skorzystały z tych zmian. Kanciastym reflektorom towarzyszyła pięciokątna kratka chłodnicy, skierowana w dół. Poniżej zainstalowano plastikowy zderzak z dodatkowym wlotem powietrza w zderzaku, flankowany przez parę bocznych wlotów powietrza, które chłodziły przednie tarcze hamulcowe.
Z profilu, samochód ujawniał krótki i niski nos, za którym znajdowała się nachylona przednia szyba. Do słupka B, 2003 Honda Accord Tourer dzieliła panele nadwozia z wersją sedana. Został zaprezentowany w 2002 roku i cieszył się dużym zainteresowaniem na rynku. Wersja Tourer miała długą linię dachu, która wydłużała się znacznie poza tylne siedzenia, nad przestrzenią bagażową, a następnie opadała w pionową klapę bagażnika. Ogólny design nie był szczególnym osiągnięciem, ale producent zobowiązał się do zapewnienia przestronnej przestrzeni bagażowej, nawet jeśli wiązało się to ze zmianą wyglądu pojazdu.
W środku, producent zainstalował przestronną kabinę z lekko wyprofilowanymi siedzeniami z przodu i kanapą dzieloną w proporcji 60/40. Dzięki dłuższemu rozstawowi osi niż w wersji sedana, Tourer oferował więcej miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu. Przed kierowcą znajdował się zaokrąglony zestaw wskaźników, w którym prędkościomierz znajdował się w centralnym miejscu. Na dole, producent umieścił wyświetlacz LCD, który pokazywał licznik kilometrów. W centralnej konsoli znajdowały się sterowanie systemem klimatyzacji i radio. Jako opcję, producent oferował również system nawigacji satelitarnej.