Holden zaprezentował trzeci facelifting trzeciej generacji Commodore w 2004 roku, a oprócz kilku kosmetycznych ulepszeń, australijski producent wprowadził również nowe napędy.
Trzecia generacja Commodore, znana jako VT w terminologii fabrycznej, została wprowadzona przez Holden w 1997 roku i produkowana była do 2006 roku. W trakcie produkcji była odświeżana trzykrotnie, wprowadzając warianty VP, VR i VZ. Każdy z nich wnosił pewne ulepszenia. Mimo że sedan w średnim rozmiarze nie miał widocznych oznak starości, producent postanowił go poprawić, aby wyprzedzić konkurencję, zwłaszcza bardziej znany model Ford Falcon. Samochód oparty był na zmodyfikowanej platformie europejskiego Opla Omegi, wyposażonej w niezależne zawieszenie z każdej strony dla lepszego komfortu, jednak z australijskimi i amerykańskimi silnikami. Silniki czterocylindrowe oferowane przez niemieckiego producenta uważano za zbyt słabe, by wytrzymać trudne australijskie warunki.
Od przodu, Commodore z 2004 roku miał kanciaste reflektory z lampami kierunkowskazów umieszczonymi w rogach. Dzięki przezroczystym soczewkom, wyglądały nowocześnie i flankowały czarną kratkę zintegrowaną z górną częścią zderzaka. Na dolnej części zamontowano drugie szerokie wloty powietrza, po bokach których znajdowały się wloty powietrza.
Z profilu przypominał europejskiego Opla Omegę, z zaokrąglonymi panelami i wznoszącą się linią dachu, która tworzyła wizualne połączenie między reflektorami a tylkimi światłami. W przeciwieństwie do innych produktów Holdena opartych na europejskich modelach, Holden Commodore z 1999 roku miał lusterka i klamki w kolorze nadwozia. Ponadto, gumowa listwa chroniąca karoserię przed uderzeniami wózków zakupowych była również w kolorze reszty pojazdu. Poniżej nich, Holden dodał zestaw aerodynamicznie uformowanych progów. Z tyłu, Commodore VZ miał trójkątne, narożne tylne światła, które flankowały szeroką klapę bagażnika ozdobioną chromowaną listwą na dolnej krawędzi.
Jak jego europejski kuzyn, Holden Commodore z 1999 roku miał dużą kabinę z dużą ilością miejsca dla czterech dorosłych. Z przodu, samochód był wyposażony w parę wzmocnionych foteli, które zapewniały komfort podczas długich podróży. Z kolei tylna kanapa mogła pomieścić trzech pasażerów, ale osoba siedząca pośrodku musiała zmagać się z wysokim tunelami transmisyjnym, który ograniczał miejsce na nogi. Wysoka, zakrzywiona deska rozdzielcza miała zaokrąglony zestaw wskaźników wypełniony dużymi tarczami prędkościomierza i obrotomierza. Pomiędzy nimi, na dole, producent zamontował wyświetlacz LCD dla komputera pokładowego i licznika kilometrów. W centralnej części znajdowały się parę prostokątnych wlotów powietrza u góry, natomiast na dolnej części zamontowano radio z dostępnym wbudowanym zmieniarką na sześć płyt CD. Wysoka konsola centralna, oddzielająca kierowcę od pasażera, mieściła dźwignię zmiany biegów lub selektor biegów (w zależności od wersji i opcji), hamulec ręczny oraz podłokietnik z schowkiem pod spodem.