Australijska gałąź GM, Holden, stworzyła samochód tak udany, że zyskał popularność w USA i Wielkiej Brytanii, gdzie został przekształcony w GTO i Monaro, odpowiednio.
Dla brytyjskich klientów wszystko przebiegło pomyślnie. Nie musieli nawet przenosić kierownicy z prawej na lewą stronę. Zmieniono jedynie przedni zderzak z logo. Nazwa Monaro pozostała na klapie bagażnika. Lub pokrywie bagażnika, jak to znają Brytyjczycy.
Ten dwudrzwiowy coupe o radosnym charakterze zbudowano na platformie opracowanej przez Opla w Europie w latach 60. Tak, była ciągle udoskonalana, ale potężne VXR opierało się na podzespołach z czasów, gdy Europejczycy nie potrafili budować silników o mocy powyżej 200 koni mechanicznych. Co więcej, te same podzespoły znajdowały się pod nadwoziem Cadillaca Catera z 1996 roku.
Ale Australijczycy nie byli zadowoleni z grubego silnika V6 i włożyli pod maskę jednostkę LS1, która później została zastąpiona większym, 6,0-litrowym silnikiem V8 znanym jako LS2. Brytyjski brat, Vauxhall Monaro VXR z 2006 roku, otrzymał tę wersję, a klienci byli zachwyceni. Co więcej, ten nowoczesny muscle car z Australii, napędzany amerykańskim silnikiem pushrod i połączony z sześciobiegową manualną skrzynią biegów, mógł stawić czoła europejskim samochodom sportowym premium. I chodziło nie tylko o czystą moc.
Monaro miało masywną karoserię z muskularnymi liniami i wyprofilowanymi panelami. Otwory wentylacyjne na masce nie były dokładnie potrzebne, ale sprawiały, że samochód wyglądał bardziej agresywnie. Dodatkowo podzielony grill i dolny zderzak potwierdzały potencjał pojazdu.