BMW wprowadziło na rynek model 5 Series Touring w 2004 roku, rok po premierze sedana 5 Series, ale obie wersje zaprezentowano jednocześnie przy okazji faceliftingu piątej generacji tego samochodu.
Trzy lata po premierze pięcioletniego modelu 5 Series z długim nadwoziem, producent pospieszył się z odświeżoną wersją. Sprzedaż była niska, ale niemiecki producent musiał utrzymać ten rodzinny pojazd dla swoich klientów. Choć projekt samochodu wciąż dzielił opinie, BMW nie chciało go zmieniać. W efekcie wprowadzono jedynie drobne zmiany zewnętrzne, podczas gdy wnętrze i napęd przeszły znaczące ulepszenia.
W przypadku 5 Series Touring z 2007 roku zmiany w przedniej części nadwozia były subtelne. Jednak uważne oko dostrzegło nowe, przejrzyste soczewki reflektorów oraz przerobione lampy sygnalizacyjne. Nie były już w kolorze bursztynowym, lecz przezroczyste z pomarańczowymi żarówkami, co sprawiło, że przód samochodu wyglądał ostrzej. BMW przekształciło również dolną część zderzaka, dodając szeroki wlot powietrza zdobiony siatkowym grillem, z nowymi wlotami dla lamp przeciwmgielnych po bokach. Dodatkowo, zlikwidowano odwrócony element, który zdobił wersję bez faceliftingu.
Zmiany w profilu pojazdu były jeszcze bardziej subtelne. Jednak producent zamontował nowe lekkie felgi. W tym samym czasie lampy kierunkowskazów umieszczone na przednich zderzakach wyglądały identycznie jak te w modelu 2004. Z tyłu zamontowano nowe soczewki na lampach tylnych, które otaczały szerokie otwarcie klapy bagażnika.
W środku BMW wprowadziło nowe wykończenia i tapicerki do 5 Series Touring 2007. Stworzono również nowy design dla konsoli centralnej oraz dźwigni automatycznej skrzyni biegów. Podczas gdy model z 2004 roku miał liniowy kształt, w wersji LCI wprowadzono joystick inspirowany kształtem zestawu kijów golfowych, który po raz pierwszy pojawił się w SUV-ie X5. Kolejnym ważnym ulepszeniem był system infotainment iDrive, który stał się łatwiejszy w obsłudze i zyskał sympatię klientów. Jak można się było spodziewać, centralnie umieszczony ekran nad konsolą był zbyt daleko, aby kierowca mógł go łatwo dosięgnąć, więc BMW nie zamontowało ekranu dotykowego. System można było obsługiwać za pomocą pokrętła umieszczonego między przednimi fotelami, co ułatwiało dostęp obydwu pasażerom z przodu. Z tyłu było sporo miejsca na głowę dla trzech pasażerów. Co zaskakujące, BMW znalazło sposób na zwężenie tunelu skrzyni biegów, aby pasażer siedzący w środku mógł wygodnie oprzeć nogi po bokach. Składana kanapa umożliwiła zwiększenie przestrzeni bagażowej z przyzwoitych 500 litrów (17,7 cu-ft) do respektowanej liczby 1,650 litrów (58,3 cu-ft).