Morgan był jednym z ostatnich działających brytyjskich producentów samochodów. Przez większość swojej historii produkował auta oparte na podwoziu z jesionu i z otwartymi nadwoziami. Jednak model Aero Coupe z 2012 roku stanowił całkowicie nowy rozdział w historii tego producenta.
Wprowadzono nowe regulacje dotyczące bezpieczeństwa pasażerów w pojazdach, które Morgan musiał spełnić. Co więcej, aby uzyskać dostęp do konkretnych rynków, musiał produkować samochody wykonane z materiałów innych niż drewno. Choć rozważano użycie włókna węglowego lub Kevlaru, ostateczna decyzja padła na aluminium. I to właśnie stanowiło bazę dla Aero Coupe z 2012 roku.
Po ponad siedmiu dekadach produkcji roadsterów, Morgan zapowiedział wersję z zamkniętym nadwoziem Aero 8 na Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych w Genewie w 2012 roku. Pojazd stanowił znakomite połączenie tradycyjnego rzemiosła i nowoczesnej technologii. Co więcej, silnik był nowoczesny, a lekka konstrukcja pozwalała na rywalizację z innymi znanymi europejskimi pojazdami GT. Mimo to, ponieważ samochód był składany ręcznie od podstaw, producent nie był w stanie produkować Aero Coupe w dużych ilościach. Design pojazdu łączył zaokrąglone, pełne linie brytyjskich roadsterów z lat 30. i 40. z nowymi technologiami, takimi jak reflektory przeniesione z modelu Mini. Aby dobrze wyglądać z przodu, reflektory musiały być zamontowane od wewnętrznej strony dużych błotników, skierowane w stronę V-kształtnej komory silnikowej, co nie było najprzyjemniejsze w branży. Z profilu producent zamontował zestaw wlotów za przednimi nadkolami, prowadzących do progów, w które wkomponowano wydechy. Z tyłu tylne błotniki były również szersze od reszty nadwozia, co nadawało Aero Coupe muskularny wygląd. W odróżnieniu od większości swoich odpowiedników, auto miało zamkniętą kabinę z pochyloną przednią szybą oraz zakrzywiony dach opadający w kierunku końca pojazdu. Z tyłu Morgan zamontował smukłe, wysokie lampy tylne, które podążały za krawędzią tylnych błotników. Aby zdać testy bezpieczeństwa, a jednocześnie zachować urok samochodu, producent ukrył zderzak za tylną osłoną.
Wnętrze Morgana zaprojektowano z płaską deską rozdzielczą, na której umieszczono dwie dużego rozmiaru tarcze przed kierowcą, a po bokach znajdują się dwa wskaźniki. Fotele sportowe z wysokim oparciem z przodu były oddzielone wysoką konsolą środkową, w której znajdował się wybierak biegów oraz hamulec ręczny. W nowoczesnym podejściu, skórzana kabina była ozdobiona licznymi chromowanymi detalami wokół tarcz, przycisków i klamek drzwiowych.