Wielu ludzi znało Volvo jako bezpieczny samochód rodzinny, idealny do dowozu dzieci do szkoły i weekendowych zakupów, zwłaszcza w wersji z długim dachem, takiej jak V60, ale tylko nieliczni wiedzieli, że V60 Polestar to fabryczny „sleeper”.
Podczas gdy niektórzy spodziewaliby się, że większość producentów samochodów premium oferuje mocne kombi, takie jak BMW M5 czy Mercedes-AMG E63 T-Model, niewielu wierzyło, że Volvo dołączy do tego grona z modelem V60 Polestar. To był niebieski pojazd oparty na standardowym V60, ale wymieniono w nim ponad 240 elementów, aby osiągał osiągi sportowego auta.
Polestar to sportowy zespół Volvo, którego kolorem przewodnim był jasny niebieski. Dlatego wszystkie modele V60 Polestar miały ten sam odcień na zewnątrz. Dodatkowo z przodu znajdował się inny dolny zderzak niż w pozostałych wersjach V60, wyposażony w kratkę w kształcie plastra miodu oraz unikatowe skrzydła. Poza dużymi 20-calowymi kołami z lekkich stopów nie było innych różnic w sylwetce samochodu, natomiast z tyłu, klapa bagażnika miała zamontowany spoiler dachowy. Na koniec, po obu stronach dyfuzora znajdowały się rury wydechowe.
Wewnątrz V60 Polestar znalazły się wykończenia z włókna węglowego na centralnej konsoli i panelach. Dodatkowo kierowcy mogli cieszyć się aluminiowymi pedałami. Ponieważ była to najwyższa wersja V60, wykończenie wnętrza obejmowało skórę, która pokrywała nie tylko fotele i tylną kanapę, ale także panele drzwiowe. Jak przystało na sportowe kombi, producent zamontował fotele z wysokim oparciem, które trzymały pasażerów na miejscu podczas szybkiego pokonywania zakrętów.