Audi wprowadziło model S2 Sedan w 1993 roku, dwa lata po premierze S2 Coupe, które korzystało z tej samej platformy.
Rynek wydajnych sedanów oraz „wojna koni mechanicznych” rozpoczęły się w Europie, gdy Mercedes-Benz i BMW zaprezentowały odpowiednio modele E190 2.3-Evo i M3. W przeciwieństwie do swoich głównych rywali, marka z Ingolstadt oferowała silnik z doładowaniem oraz napęd na wszystkie koła.
Audi stworzyło fabrycznego śpiocha na długo przed tym, jak to określenie zaczęło być popularne na ulicach. Poza kołami Avus, kilkoma drobnymi zmianami w zderzaku oraz emblematami na grillu i bagażniku, wyglądał jak każdy inny Audi 80 z tamtej generacji. Choć wprawne oko mogło dostrzec czarny zderzak i listwy boczne. Zderzaki S2 były również w kolorze nadwozia, pozbawione gumowych wstawek.
Wnętrze pojazdu nie pozostało takie samo jak w Audi 80. Zainstalowano przednie fotele kubełkowe z wysokim wsparciem, które miały utrzymać pasażerów na miejscu podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Z tyłu pozostawiono natomiast tę samą płaską kanapę, co w pozostałych modelach. Deska rozdzielcza była wysoka jak na tamte czasy i miała zaokrąglony zestaw wskaźników z białymi tarczami i wskaźnikami. Na małym wyświetlaczu pośrodku wyświetlała dane z komputera pokładowego dotyczące zużycia paliwa, średniej prędkości czy temperatury zewnętrznej.