BUGATTI Centodieci 2019-Present

BUGATTI Centodieci 2019-Present

Przejdź do galerii zdjęćBUGATTI Centodieci 2019-Present

Bugatti to nie tylko producent samochodów. Oferuje najdroższy pojazd, jaki można kupić jako nowy na obecnym rynku. Po zrealizowaniu specjalnego projektu, Bugatti La Voiture Noire w jednej jednostce, jedyna francuska marka w grupie Volkswagen zdecydowała się na stworzenie limitowanej serii 10 sztuk innego wyjątkowego pojazdu. Nazywa się Centodieci (sto dziesięć) i jest podwójnym hołdem dla założyciela firmy oraz modelu EB110, który przywrócił nazwę Bugatti na rynek 110 lat po narodzinach Ettore Bugattiego, 15 września 1990 roku.

Przód samochodu przypomina przednią część EB110, ale w nowej interpretacji, dostosowanej do nowoczesnych potrzeb hypercarów. Większe wloty powietrza, większe wciągi oraz wyższe centralne „dziura” łatwo sugerują powiązanie z EB110. Z tyłu, większy spojler przypomina aerodynamiczny element z EB110SS.

Tylnie światła mają aerodynamiczną rolę, aby kierować powietrze od potężnego silnika W16. Silnik benzynowy o pojemności 8.0 litrów z czterema turbosprężarkami oferuje 1600 KM, o 100 więcej niż Chiron, na którym oparty jest Centodieci. Skrzynia biegów to 7-biegowa skrzynia z podwójnym sprzęgłem, która przekazuje moc na napęd na wszystkie koła. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h (62 mph) zajmuje 2,4 sekundy, natomiast przyspieszenie od 0 do 300 km/h (186.4 mph) trwa zaledwie 13,1 sekundy. Cena to 8 milionów euro. Wszystkie 10 jednostek zostało sprzedanych.

 Wyjątkowy design oraz ogromna moc to cechy, które od około 110 lat charakteryzują pojazdy Bugatti. Francuski producent hiper samochodów sportowych konsekwentnie podąża tą drogą, wprowadzając nową edycję specjalną Bugatti Centodieci. Ponadto Bugatti nawiązuje do swojej niedawnej historii w ramach ekskluzywnej i niezwykłej małej serii.

„Centodieci to hołd dla super samochodu EB110, który powstał w latach 90-tych i jest ważną częścią naszej tradycyjnej historii,” mówi Stephan Winkelmann, prezydent Bugatti. „Dzięki EB110, Bugatti znowu wskoczyło na szczyt świata motoryzacyjnego po 1956 roku z nowym modelem.” To był kluczowy krok w stronę nowo powstałej fabryki w Molsheim w 1998 roku, przywracając Bugatti do korzeni we Francji, a także stając się pierwszym hiper samochodem nowoczesnych czasów – Veyronem.

„Jesteśmy dumni z naszej długiej historii Bugatti, w skład której wchodzi EB110. Dlatego z okazji Centodieci celebrować będziemy reinterpretację tego niezwykłego pojazdu – włoskie słowo na 110,” mówi Stephan Winkelmann. EB110 był produkowany w Campogalliano we Włoszech, ale od samego początku nie negował swoich francuskich wpływów. Były właściciel Romano Artioli otworzył fabrykę w 109. urodziny Ettore Bugattiego – 15 września 1990 roku. Artioli świadomie wybrał Campogalliano, małe miasteczko w regionie Emilia-Romania. Lokalizacja miała kluczową zaletę w latach 90-tych: znajdowała się w obszarze powiązań z kilkoma włoskimi markami samochodów sportowych, dzięki czemu Artioli mógł łatwo zrekrutować doświadczonych pracowników do swojego projektu. Super samochód EB110 został zaprezentowany publiczności 110. urodziny Ettore Bugattiego – stąd oznaczenie modelu: EB dla Ettore Bugattiego, 110 z jego 110. urodzin.

Nowy trójwymiarowy design

Istnieje wiele obszarów, w których nowa edycja specjalna Bugatti Centodieci nawiązuje do wcześniejszego super samochodu z lat 90-tych. „Wyzwanie polegało na tym, by nie dać się zbyt mocno przyciągnąć przez design historycznego pojazdu i pracować tylko wstecz, ale stworzyć nowoczesną interpretację kształtu i technologii tamtej epoki,” mówi Achim Anscheidt, szef designerów w Bugatti. Jeszcze sportowsza i bardziej ekstremalna niż hiper samochody Bugatti Chiron i Divo, a jednocześnie elegancka i ponadczasowa jak La Voiture Noire, jest to wyjątkowe Bugatti dla pasjonatów.

„Stawiliśmy czoła wielu wyzwaniom technicznym związanym z rozwojem i designem Centodieci,” mówi Achim Anscheidt. EB110 to bardzo płaski, trapezoidalny i graficznie quasi dwuwymiarowy super samochód z końca lat 80-tych. „Przeniesienie tego klasycznego wyglądu w nowym tysiącleciu, bez jego kopiowania, było technicznie złożone. Musieliśmy stworzyć nowy sposób na połączenie złożonych wymagań aerotermalnych technologii Chiron z zupełnie innym wyglądem estetycznym.”

Płaski, w kształcie podkowy radiator z przodu ujawnia swoją głębokość tylko z bocznego widoku, a nowo opracowany, głęboko osadzony przedni spoiler oraz trójsekcyjne wloty powietrza idealnie się ze sobą komponują. Przód Bugatti Centodieci opada bardzo nisko. Ikoniczna podkowa Bugatti została odpowiednio zmniejszona, podczas gdy logo Bugatti Macaron umieszczono na masce, która jest przerywana w centrum przez czarny element. „To pozwoliło nam ożywić wspomnienia o EB110,” mówi Achim Anscheidt. Ulepszony przedni sekcja z wydłużonym przednim splitterem i przepływem powietrza przez maskę dodatkowo poprawia aerodynamikę samochodu.

Przód jest podporządkowany ogólnej niskiej geometrii pojazdu, mimo że pierwotnie dominująca powierzchnia chłodząca jest widoczna. Nowo opracowane, złożone i bardzo wąskie reflektory zintegrowane z LED-owymi światłami dziennymi stanowią doskonałe dopasowanie. Dzięki nowo opracowanym elementom oświetleniowym, mieliśmy stylistyczną swobodę w przednich i tylnych częściach, aby oddać należny hołd EB110, jednocześnie przenosząc to atrakcyjne wizualne przypomnienie na nowoczesną technologię,” mówi Achim Anscheidt.

„Inkorporowaliśmy design o kształcie trapezoidu w procesie rozwoju, ale wzięliśmy go w nowym kierunku,” mówi projektant. Zamiast kopiować klasyczną włoską formę, w której mięśnie biegną od tyłu do przedniego koła, sugerując dynamiczny skok do przodu, Bugatti obrało nową ścieżkę w Centodieci. Inaczej dominująca linia Bugatti, linia C na słupku B ustępuje miejsca nowemu projektowi, a znacznie mniejsze niż Chiron pięć okrągłych wlotów powietrza, ulokowanych w formie diamentu, zapewnia wystarczający dopływ powietrza do kultowego silnika 16-cylindrowego. W ten sposób Bugatti przeniosło wizualnie skaczący trapezoid EB110 SS w nowe tysiąclecie.

Zamiast dwuwymiarowego tylnego końca EB110 z dwoma lampami tylnymi w kształcie pigułek, Bugatti Centodieci polega na szerokim wylocie powietrza dla bardziej efektywnego chłodzenia silnika, ożywiając elementy lewitujących świateł tylnych w graficznym pokrewieństwie z EB110. Opracowanie rozwiązań zapewniających zrównoważoną temperaturę zajęło kilka miesięcy. Jak w EB110, silnik jest widoczny za przezroczystą szklaną powierzchnią. Tył jest uformowany w pojedynczy otwór wentylacyjny, charakteryzujący się ośmioma elementami tylnych świateł, 2+2 zakończonymi rurami wydechowymi umieszczonymi jedna nad drugą w matowym czarnym anodowanym wykończeniu oraz dyfuzorem wydajnościowym, który poprawia siłę docisku. Wysuwające się tylne skrzydło jest trwale zamocowane w stylu oryginalnego EB110 SS. To zwiększa siłę docisku. Siłę docisku wspiera aerodynamiczna klapa oraz tylna szyba zoptymalizowana pod kątem przepływu laminarnego.

Silnik 16-cylindrowy teraz generuje 1 600 KM

Zamiast V12, Bugatti Centodieci wyposażone jest w ikoniczny silnik W16 o pojemności 8.0 litra z mocą 1 176 kW/1 600 KM przy 7 000 obrotach na minutę. Dodatkowy wlot powietrza w okolicy chłodnicy oleju niezawodnie reguluje temperaturę wzmocnionego silnika. Centodieci przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy, do 200 km/h w 6,1 sekundy i do 300 km/h w 13,1 sekundy; maksymalna prędkość jest elektronicznie ograniczona do 380 km/h. „To nie tylko maksymalna prędkość czyni hiper samochód. Dzięki Centodieci ponownie udowadniamy, że design, jakość i wydajność są równie ważne,” mówi Stephan Winkelmann. W porównaniu do Chirona, Centodieci oszczędza 20 kilogramów masy własnej. Wykorzystano między innymi lekką wycieraczkę i stabilizatory z włókna węglowego. To umożliwia sensacyjny stosunek mocy do wagi wynoszący zaledwie 1,13 kilograma na konia mechanicznego. „Zwiększona moc i niższa waga dodatkowo poprawiają osiągi – dla jeszcze lepszego przyspieszenia przy dużych prędkościach. Centodieci oferuje naszym klientom lepszy stosunek mocy do wagi oraz jeszcze bardziej dynamiczne prowadzenie,” mówi Stephan Winkelmann.

Nowy odcień lakieru doskonale się w tym wpisuje. „W białym wykończeniu komunikacyjnym ukazujemy mocny kontrast z La Voiture Noire – czarnym samochodem, który został zaprezentowany w marcu: dwie całkowicie przeciwstawne, a jednocześnie powiązane siły, jak yin i yang,” mówi Stephan Winkelmann. Podkreśla, że to właśnie wyróżnia Bugatti po 110 latach.

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.