Po odrodzeniu marki Bugatti pod koniec lat 80. XX wieku, francuska firma, obecnie w rękach włoskiego właściciela, wprowadziła na rynek nie tylko model EB 110, ale także jego mocniejszą wersję – EB 110 SS.
Nowym właścicielem marki Bugatti został włoski przedsiębiorca Romano Artioli, który po udanym wprowadzeniu modelu EB 110, dokładnie 110 lat po narodzinach słynnego Ettore Bugatti we wrześniu 1991 roku, nalegał na stworzenie ulepszonej wersji. W ten sposób, w 1992 roku na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie, zaprezentowano model EB 110 SS.
Wersja SS, oparta na tej samej karoserii i podwoziu z włókna węglowego co EB 110, miała nieco zmieniony wygląd. Chociaż przedni pas pozostał podobny, z tym samym małym, podkowowatym wlotem powietrza w dolnej części zderzaka, obszar za drzwiami uległ zmianie. Zamiast małych, trójkątnych okienek producent zainstalował aluminiowe panele z pięcioma okrągłymi wlotami powietrza. Z tyłu samochód wyposażono w regulowane skrzydło, które zwiększało siłę docisku przy dużych prędkościach.
Wnętrze pozbawiono luksusowych elementów znanych z regularnego modelu EB. Para sportowych foteli z włókna węglowego, wyposażonych w czteropunktowe pasy, przypominała pasażerom, że wersja SS to nie jest zwykły supersamochód. Co więcej, deska rozdzielcza zyskała panel z włókna węglowego, który wspierał wskaźniki i zegary. Na koniec, kierownica inspirowana wyścigami marki Momo dopełniała wyścigowego charakteru supersamochodu.