Ten luksusowy samochód był kwintesencją osobistego pojazdu luksusowego na początku lat 70-tych i jednym z pierwszych aut na świecie, które miało w wyposażeniu poduszkę powietrzną dla kierowcy.
Podczas gdy era samochodów muscle dobiegała końca, Cadillac przygotował grunt pod luksusowe modele zaprojektowane dla tych, którzy nie byli zbyt zainteresowani czasami na ćwierć mili czy prędkościami w zakrętach. Tak więc dziewiąta generacja Eldorado pojawiła się w 1971 roku i charakteryzowała się większym rozmiarem. Była dłuższa niż większość sedanów czterodrzwiowych dostępnych na rynku. W swojej wersji kabriolet zastąpiła również wcześniejszy model de Ville z materiałowym dachem.
Od samego początku Cadillac starał się stworzyć imponujący pojazd, przeznaczony dla osób z głębokimi kieszeniami i poczuciem luksusu. Wprowadzono nowy design, z prostokątnymi liniami i płaskimi panelami. Ponadto, ze względu na architekturę napędu na przednie koła, musiał mieć dłuższy zwis przedni. Z przodu umieszczono rzeźbione, pionowe grille, które stały się nowym elementem designu zachowanym przez kolejne dekady. Posiadał również szeroki, V-kształtny przód, przypominający dziób statku.
Z jego luksusowym wnętrzem, które mogło pomieścić co najmniej pięć osób, Eldorado oferowało pełne siedzenia z winylu i mnóstwo miejsca na nogi dla wszystkich pasażerów, dzięki rozstawowi osi wynoszącemu 126,3 cala (3,208 mm). Pod względem bezpieczeństwa, oprócz opcjonalnej poduszki powietrznej, miał także system informujący kierowcę o stanie żarówek. Dzięki temu nie musieli oni obchodzić pojazdu, aby sprawdzić, czy wszystkie lampy działają poprawnie.