Gdyby ktoś poprosił Amerykanina o zaprojektowanie shooting brake’a, odpowiedzią byłby Chevrolet Nomad z 1957 roku. W połowie lat 50-tych, Nomad pojawił się w idealnym momencie dla modeli Tri-Five Chevroleta, czyli linii z lat 1955, 1956 i 1957, obejmującej wersje 150 i 210 Bel Air oraz Nomad. Ten ostatni został zaprezentowany w 1954 roku na wystawie Motorama w Nowym Jorku, obok innych modeli Chevroleta. Miał przód jak Corvette i tył jak wagon rodzinny.
Śmiałą tezą było to, że pojazd mogący przewozić sześć osób potrafił jeździć szybko, mimo że został zbudowany bardziej jako samochód rodzinny. Silnik V8 o pojemności 4,3 litra generował 245 koni mechanicznych i był połączony z automatyczną skrzynią biegów Powerglide.
Łączna produkcja Nomada wyniosła około 22 000 jednostek w ciągu trzyletniego okresu, a słaba sprzedaż spowodowała, że GM postanowił zakończyć produkcję tego modelu. Wcześniej, w 1956 roku, Chevrolet próbował uczynić pojazd bardziej atrakcyjnym, instalując nowy silnik V8 z wtryskiem paliwa. Generował on 283 konie mechaniczne, co mogło uczynić go bardziej konkurencyjnym wobec modeli Forda i Chryslera. Jednak Chrysler miał już trzybiegową automatyczną skrzynię biegów pod koniec 1956 roku. W 1957 roku wyprodukowano jedynie 6000 egzemplarzy Nomada.