Nissan postanowił spróbować szczęścia w segmencie samochodów budżetowych, uruchamiając markę Datsun. To był ten sam plan, który zastosował Renault z rumuńską marką Dacia. Jednak Nissan wybrał swoją dawną nazwę oraz rosyjską fabrykę.
Sojusz Renault-Nissan miał duży udział w rosyjskiej firmie motoryzacyjnej Avtovaz z Togliatti, gdzie produkowane były samochody Lada. Aby przyspieszyć proces, Nissan wziął model Lada Granta, który był już w produkcji, i ulepszył go przy współpracy japońskich inżynierów. 4 kwietnia 2014 roku zadebiutował Datsun on-DO w obecności Carlosa Ghosna, ówczesnego przewodniczącego Sojuszu Renault-Nissan.
Nie sposób było nie zauważyć, że Datsun on-DO był w rzeczywistości samochodem z nową marką na bazie Lada Granta. Nadwozie było podobne. Kompozytowy grill i kanciaste reflektory nadały rosyjskiemu samochodowi świeży wygląd. Co ciekawe, Granta pozostała w produkcji. Z tyłu model on-DO miał narożne lampy tylne, które miały kanciasty kształt dopasowany do reflektorów.
W środku niektóre z jego elementów zostały zaczerpnięte z innego budżetowego samochodu w sojuszu, Dacia Logan. On-DO korzystał z tego samego zestawu wskaźników oraz innych przełączników i kontrolek do świateł, klimatyzacji oraz dźwigni zmiany biegów. Dodatkowo, ponieważ samochód musiał być przystosowany do surowych, rosyjskich zim, wyposażono go w elektrycznie podgrzewane przednie siedzenia i szybę. Na liście opcji Datsun zainstalował czujniki parkowania oraz system multimedialny z nawigacją w zestawie.