2300 S, zaprojektowany jako konkurent dla Jaguara E-Type, został stylizowany przez Ghię i oznaczał wejście Fiata do klasy „GT” na rynku.
Włoski producent zaprezentował wersję Coupe swojego modelu 2300 jako studium designu na Targach Motoryzacyjnych w Turynie w 1960 roku, a to był prawdziwy hit. Widzowie, media i dealerzy prosili producenta o zbudowanie tego pojazdu, co się udało. W roku później wprowadzono wersję produkcyjną, która była dwa razy droższa od E-Type.
Od zewnątrz, gdyby auto nie miało znaku Fiata, niektórzy mogli by pomylić je z Aston Martinem. Jego nachylona do przodu atrapa chłodnicy była oddzielona od reflektorów. Z boku projektant umieścił otwory wentylacyjne za nadkolami, które były funkcjonalne, a nie tylko estetyczne. Szeroka, zakrzywiona szyba czołowa prowadziła do krótkiej kabiny, podczas gdy tylną szybę wrap-around przerywały jedynie bardzo cienkie nachylone słupki.
Wnętrze samochodu oferowało cztery miejsca, ale tylko te z przodu miały wystarczająco dużo przestrzeni. Fiat wiedział, że w samochodach GT zazwyczaj podróżują maksymalnie dwie osoby. Nietypowo jak na swoje czasy, włoski producent zamontował elektryczne szyby, które były jednak podwójnie zabezpieczone mechanizmem ręcznym na wypadek awarii elektryki. Dla kierowcy, kierownica Nardi z trzema ramionami oferowała sportowe wrażenia z jazdy.