Fiat zastąpił gamę Tipo w 1994 roku nie jednym, ale dwoma różnymi modelami, które jednak dzieliły tę samą platformę: Bravo i Brava.
Okazało się to jednak sztuczką marketingową: były to te same pojazdy, różniące się liczbą drzwi – trzy i pięć. Bravo miało bardziej sportowy wygląd, natomiast Brava była modelem bardziej rodzinnym. W porównaniu do starszego Tipo, stanowiło to znaczący krok naprzód pod względem jakości i inżynierii przy cenie, która mogła zagrozić Golfowi. W rzeczywistości było tak dobre, że zdobyło tytuł Europejskiego Samochodu Roku 1996.
Jego zaokrąglona sylwetka była całkowitym odejściem od kształtu trapezoidalnego Tipo. To była era bio-designu, a Włosi świetnie sobie z tym poradzili. Mimo wąskich reflektorów i małej kratki umieszczonej nad przednią częścią maski, samochód miał swój urok. Aby schłodzić silnik, producent dodał szerszą kratkę w dolnej części zderzaka. Tylne błotniki miały powiększoną powierzchnię nad tylnymi kołami, co nadawało im muskularny wygląd. W przeciwieństwie do innych modeli oferowanych w wersji trzy- i pięciodrzwiowej, Bravo miało inny zestaw świateł tylnych niż pięciodrzwiowa Brava.
Wnętrze kontynuowało stylistykę bio-designu z zaokrąglonymi kształtami i krzywymi powierzchniami. Centralne sterowanie zawierało system audio na górnej części. W panelu instrumentów Fiat zamontował cztery wskaźniki, z prędkościomierzem i obrotomierzem na środku, a po bokach wskaźnik paliwa z lewej i wskaźnik temperatury płynu chłodzącego z prawej.