Produkcja Mustanga z 1970 roku była bardzo ograniczona, zwłaszcza wersji Boss 429, której powstało około 500 sztuk.
Wojna na rynku muscle carów trwała w najlepsze, a wszyscy producenci mieli coś do powiedzenia w tej sprawie. Nawet mniejsze firmy, takie jak AMC, zaczęły stawać w szranki z Wielką Trójką. Ford Mustang wciąż pozostawał silnym konkurentem, a marka z niebieskim owalem starała się utrzymać swoją coupé na czołowej pozycji dzięki corocznym ulepszeniom. W 1970 roku wprowadzono wersję Boss i dokonano kilku zmian w nadwoziu.
Na początek zrezygnowano z wyglądu z czterema światłami i przeniesiono je do szerszej kratki. Z boków usunięto charakterystyczne, udawane wloty powietrza przed tylnymi nadkolami. Z tyłu Mustang zachował trzy pionowe światła tylne, ale ponownie wystawały one. W przeciwieństwie do wersji fastback, coupé miało trójkomorową konstrukcję, ale z bardzo pochyloną tylną szybą i szerokim słupkiem C. Tylne błotniki były poszerzone i zaokrąglone.
Wewnątrz auto było proste, wręcz spartańskie. W manualnych wersjach zastosowano okrągłą dźwignię zmiany biegów, natomiast w automatycznych użyto dźwigni typu T z przyciskami. Niektóre pojazdy były wyposażone w dźwignię Hurst, szczególnie wersje Boss 301. Tapicerka była dostępna w czarnym lub białym skórzanym wykończeniu. Specjalna wersja o nazwie Grande posiadała winylowy dach i wysokie siedzenia kubełkowe, a także grubszą wykładzinę podłogową oraz lusterka boczne w stylu wyścigowym.