W nawiązaniu do dziedzictwa swojego poprzednika, modeli Taunus i Cortina, Ford stworzył linię modeli Sierra w kilku wersjach nadwoziowych, w tym coupe. Jednak to coupe było nieco nietypowe, ponieważ miało trzy drzwi.
Ford zaprezentował wersję trzydrzwiową na początku lat 80., a na początku nie odnosiła się ona dużych sukcesów, dopóki kilka lat później nie wprowadzono silnika Cosworth. To auto uczyniło wysokowydajność dostępną dla pracowników fizycznych, którzy nie mogli sobie pozwolić na BMW M3 czy Mercedesa-Benz 190 2.3-16v. To przyciągnęło większą uwagę do wersji trzydrzwiowej, która była dobrym, przystępnym i przestronnym pojazdem dla pięciu osób oraz miała szacowny bagażnik.
Dla odświeżonego modelu z 1990 roku, trzydrzwiowa Sierra otrzymała szersze reflektory z sygnalizatorami kierunkowskazów umieszczonymi w rogach. To ograniczyło miejsce na grilla, co zmusiło producenta do zainstalowania dodatkowego na dolnej części zderzaka. Z profilu, trzydrzwiowa Sierra była całkowicie inna niż jej wersje cztero- i pięciodrzwiowe. Jej wygięta linia dachu oraz ogromne, zaokrąglone, trójkątne tylne okna były unikalne w ofercie Forda. Z tyłu, mały metalowy panel na dole tylnego okna zostawiał miejsce na mały spojler, który był dostępny jako opcja.
Wewnątrz wprowadzono inne ulepszenia dotyczące komfortu, użytych materiałów oraz deski rozdzielczej. To nadal była ta sama Sierra z nisko umieszczonymi przednimi siedzeniami oraz wysokim i wąskim tunelem skrzyni biegów, który przechodził przez samochód od silnika do tylnego dyferencjału. Jednoczęściowa składana kanapa pozwalała na zwiększenie pojemności bagażnika.