Choć Thunderbird z 2001 roku miał retro wygląd i nowoczesne funkcje, miał być powrotem do przeszłości i ożywić markę, niestety okazał się klapą.
Ford wprowadził jedenastą generację Thunderbirda w 1999 roku jako model na 2001 rok. Samochód oparty był na tej samej platformie, co Jaguar XF i Lincoln LS. Gdy go zaprezentowano, cała branża była entuzjastycznie nastawiona, ale ten entuzjazm szybko wygasł, a T-Bird zatonął w słabym sprzedaży. Produkcję zakończono w 2005 roku.
Design inspirowany był pierwszą generacją T-Birda. Styl retro można było dostrzec w przedniej części, z dużymi, okrągłymi lampami i płaską, chromowaną osłoną chłodnicy z siatką w kwadratowym wzorze. Z opadającą sylwetką, zaczynającą się na wyższych przednich błotnikach i przechodzącą w dół ku tyłowi, kabriolet nawiązywał do starego stylu, ale w nowoczesnej interpretacji. Hardtop miał owalne okno na słupku C, przypominające starsze Thunderbirdy.
Wnętrze było rezultatem kilkuletnich poszukiwań materiałów, które najlepiej nadałyby się do tego samochodu. Ostatecznie Ford zastosował te same materiały, co w większości swoich innych modeli. Na plus można zaliczyć nowy wygląd zestawu wskaźników, który miał cztery półokrągłe tarcze z czerwonymi wskazówkami na białych tarczach. Jednak nie wyglądały one zbyt dobrze obok zielonego podświetlenia LCD umieszczonego na dole. Ponieważ T-Bird był zaprojektowany jako osobowe coupe luksusowe, miał dwa fotele z przodu i kanapę z tyłu, wszystko pokryte skórą.